Kim jest Zbigniew Stonoga?

Człowiek, który ujawnił akta afery podsłuchowej, ma na koncie głośne i kontrowersyjne akcje, sprawy w prokuraturach i wyroki karne. Kiedyś doradzał „Samoobronie”, ostatnio z pasją piętnuje urzędnicze patologie.

Aktualizacja: 09.06.2015 21:24 Publikacja: 09.06.2015 17:27

Zbigniew Stonoga

Zbigniew Stonoga

Foto: Facebook

Pochodzi z Wołomina, z zawodu jest tokarzem, a jego nazwisko od lat pojawia się przy okazji głośnych spraw, które rozgrzewają emocje opinii publicznej. Zbigniew Stonoga wyskakuje niczym królik z kapelusza i ogłasza, że posiada sensacyjne informacje. Nawet jeżeli znika, to na krótko, i po to, by zaskoczyć kolejną rewelacją.

W przeszłości został wynajęty przez firmę Colloseum, której właściciele byli ścigani listami gończymi do odzyskiwania długów. Kilka lat później miał być przełomowym świadkiem w tzw. aferze Rywina, bo deklarował, że jest w posiadaniu nagrań polityków zamieszanych w tę sprawę. Śledczy do pewnego czasu traktowali go poważnie, dopóki nie okazało się, że jego sensacje w tej sprawie są niewiele warte.

Stonoga w tym co, robi jest jednak na tyle przekonujący, że w przeszłości został doradcą „Samoobrony". Miał być jednym ze świadków Andrzeja Leppera w sprawie pomówień polityków o korupcję. Jednak lider „Samoobrony" w końcu odciął się od niego.

„Powiedziałem Stonodze won! Pogoniłem go z klubu, dałem reprymendę posłance Łyżwińskiej, której doradcą jest Stonoga, żeby nie utrzymywała z nim kontaktów" - mówił w 2003 r. mediom Lepper.

Zbigniew Stonoga jest autorem wielu doniesień do prokuratury, m.in. o tym, że zaproponowano mu, by dał łapówkę szefom WSiP za lukratywną dostawę sprzętu. Od lat działa w biznesie prowadząc kolejne firmy, o krótkim zazwyczaj, żywocie. Działając w jednej z nich wyłudził 800 tys. zł z banku i za oszustwo i wyłudzenie został skazany na cztery lata więzienia. Po wyjściu na wolność prowadził... agencję PKO w Radzyminie.

Przedsiębiorca ma kilkanaście spraw sądowych i na koncie wyroki karne, jednak część śledztw przeciwko niemu zostało umorzonych.

Idzie z duchem czasu: założył konto na Facebooku i tam z zapałem walczy z urzędniczymi patologiami. Atakuje m.in. fiskusa, straż miejską i policję.

W 2013 r. zasłynął akcją „Pierydolę Fiskusa i złodziei z Wiejskiej". Na swojej firmie – komisie samochodowym wywiesił obelżywy transparent z napisem „wypierydolił nas urząd skarbowy W-wa Targówek na kwotę 1 900 000 zł. Dziękujemy ci zasrana Polsko".

Zarzuca prokuratury lawiną doniesień o rzekomych nadużyciach urzędników i polityków, jednak zazwyczaj okazuje się, że jego rewelacje nie znajdują potwierdzenia. W sieci zapowiadał, że nagrał film, który ujawnia listę „złodziei z Wiejskiej".

Mimo spraw w sądach i prokuraturach Zbigniew Stonoga wciąż jest na wolności i zaskakuje kolejnymi sensacjami.

- To, że ten człowiek wciąż znieważa i niesłusznie oskarża jest objawem słabości instytucji państwa. Wywiesza baner „Pierydolę fiskusa", a śledczy uważają, że to nic takiego – mówi jeden z rozmówców z wymiaru sprawiedliwości. - Ma kolejne firmy i wciąż działa w biznesie. Jak mu się to udaje? W niektórych bywa prokurentem i za nic nie odpowiada. A w razie nadużyć okazuje się, że nie ma majątku, by cokolwiek ściągnąć. Podobno on nawet mieszka u syna, bo nie ma własnego lokum – twierdzi nasz rozmówca.

Pochodzi z Wołomina, z zawodu jest tokarzem, a jego nazwisko od lat pojawia się przy okazji głośnych spraw, które rozgrzewają emocje opinii publicznej. Zbigniew Stonoga wyskakuje niczym królik z kapelusza i ogłasza, że posiada sensacyjne informacje. Nawet jeżeli znika, to na krótko, i po to, by zaskoczyć kolejną rewelacją.

W przeszłości został wynajęty przez firmę Colloseum, której właściciele byli ścigani listami gończymi do odzyskiwania długów. Kilka lat później miał być przełomowym świadkiem w tzw. aferze Rywina, bo deklarował, że jest w posiadaniu nagrań polityków zamieszanych w tę sprawę. Śledczy do pewnego czasu traktowali go poważnie, dopóki nie okazało się, że jego sensacje w tej sprawie są niewiele warte.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej