Imprezy, wycieczki, zajęcia sportowe, noclegi w hotelach – skarbówka przez wiele lat twierdziła, że od tych świadczeń pracodawcy powinni potrącać PIT. Teraz minister finansów masowo zmienia interpretacje. Co to daje podatnikom?
– Satysfakcję. Bo odzyskać pieniądze wcale nie będzie łatwo – mówi doradca podatkowy Tomasz Piekielnik.
Co ma zrobić firma, która pobrała podatek od pracowniczych świadczeń, a teraz dostała od ministra finansów zmienioną interpretację?
– Przepisy pozwalają wystąpić pracodawcy z wnioskiem o stwierdzenie nadpłaty – mówi Tomasz Piekielnik. – Ale urzędy często w takich sytuacjach utrudniają albo wręcz odmawiają zwrotu nadpłaconej daniny. Poza tym taka operacja to ogrom pracy.
Dużo biurokracji
– Nie wyobrażam sobie, że firma zatrudniająca kilkaset osób zacznie nagle, z powodu zmienionej interpretacji, korygować im rozliczenia sprzed kilku lat – mówi Konrad Turzyński, doradca podatkowy w kancelarii KNDP. – Nie ma zresztą w tym finansowego interesu, bo przecież potrącała zaliczkę na PIT z wynagrodzenia, a nie swoich środków. Pracownikom, którzy chcą odzyskać podatek, pozostaje samemu złożyć korektę.