Lublin galeriami stoi

Atrium Felicity w tym mieście to największa uruchomiona w ubiegłym roku galeria handlowa w Polsce.

Aktualizacja: 16.07.2015 23:45 Publikacja: 16.07.2015 18:46

Zakupy można robić w Tarasach Zamkowych...

Zakupy można robić w Tarasach Zamkowych...

Foto: Rzeczpospolita/Robert Horbaczewski

Według analityków Colliers International, Lublin ma największe nasycenie takich obiektów w Polsce wśród miast regionalnych.

Lublin przez długie lata był pomijany przez deweloperów. Pierwszym większym obiektem handlowym była uruchomiona w 1998 r. Galeria Zana, w której ulokował się E.Leclerc. Galerię odwiedzało ponad 40 tys. klientów dziennie. Potem do Lublina weszły Real, Tesco, Decathlon. Powstały galerie: Olimp, Orkana, Lubelska, Błękitna. Pierwszego pełnowymiarowego centrum handlowo-rozrywkowego lublinianie doczekali się w 2007 roku, kiedy francuska grupa Klepierre w centrum miasta uruchomiła Lublin Plazę o pow. 24 tys. mkw.

Prawdziwy boom na centra rozpoczął się w 2012 r., a w ub.r. otworzono tu największe centrum handlowe w regionie – Atrium Felicity o powierzchni 75 tys. mkw. najmu, w którym znalazło miejsce 120 sklepów. Do 13,8 tys. mkw.zwiększył się Park Handlowy Tatary. O kolejną, piątą już część rozbudowała się Galeria Olimp, która wyrosła na drugie centrum handlowe w Lublinie (66 tys. mkw. najmu).

Pod koniec 2014 r. działalność rozpoczęło centrum wyprzedażowe Outlet Center o pow. 12,1 tys. mkw. W marcu tego roku dołączyły Tarasy Zamkowe, zlokalizowane przy zabytkowym kompleksie Starego Miasta. Inwestycja grupy Immofinanz to 38 tys. mkw. powierzchni i 120 sklepów.

To dwunasta galeria handlowa, ale nie ostatnia. Na 12 hektarach przy Alejkach Kraśnickich ruszyła budowa parku handlowego spółki Inter-Bud Lublin. Powstaną tam: salon Decathlon, sklep Agata Meble, market budowlany Bricoman i budynek handlowy o pow. 13 tys. mkw. na potrzeby kilkunastu najemców.

Z planów nie wycofuje się IKEA, która przy ul. Spółdzielczości Pracy chce wznieść kompleks handlowy o powierzchni 60 tys. mkw. Ma się tam też ulokować 150 sklepów. Inwestor rozpoczął przebudowę sieci dróg dojazdowych. Zamiar budowy galerii handlowej Alchemia w centrum Lublina podtrzymuje spółka Arkady.

Coraz więcej fitness

Całkowita powierzchnia obiektów handlowych w Lublinie to już ponad 320 tys. mkw. do wynajęcia. Większość powierzchni zakupowych to bardzo duże galerie o powierzchni powyżej 30 tys. mkw. Drugie pod względem wielkości to obiekty handlowe z kategorii średnich (pow. 20 tys. mkw.).

Największą grupę najemców stanowią sklepy z sektora moda (32 proc.), usługi (15 proc.), restauracje i kawiarnie (8 proc.). Skokowo zwiększa się powierzchnia przeznaczona na fitness i usługi rekreacyjne. Ostatnio umowy najmu podpisały m.in. Fabryka Formy (1500 mkw.) w Felicity, !Con Fitnness (1500 mkw.) w Tarasach Zamkowych, GetGym (1600 mkw.) w Galerii Olimp. Siłownię ulokowała sieć City Fit (pow. 2,1 tys. mkw.).

– Stawki czynszu dla lokali po ok. 100 mkw. z kategorii moda ulokowanych w najlepszych strefach w renomowanych centrach handlowych, zazwyczaj na parterze, osiągają poziom 36–40 euro za metr kwadratowy miesięcznie – mówi Marcin Kęćko, zastępca dyrektora Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów, Urząd Miasta Lublin.

Zdaniem zarządców galerii takie stawki płacą nieliczni. Ostatnie inwestycje wymusiły bowiem obniżki stawek czynszowych. Standardowe stawki dla marek modowych to teraz około 30 euro.

Rynek dynamiczny, ale płytki

– Rynek jest przesycony. Nie sądzę, aby nowe, typowe galerie handlowe miały jeszcze rację bytu. Lublin nie jest miastem aż tak dynamicznie się rozwijającym, z tak dużym potencjałem nabywczym. W przypadku naszej galerii najbliższa przyszłość to modernizacja najstarszej części. Rozważamy też budowę hotelu lub powierzchni biurowych, bo mamy jeszcze dużo wolnych terenów inwestycyjnych – mówi Tomasz Dębiec, dyrektor Galerii Olimp.

Nasycenie powierzchniami handlowymi w Lublinie obecnie wynosi 884 mkw. na 1000 mieszkańców. I będzie rosło.

Zdaniem Katarzyny Michnikowskiej, starszego analityka Colliers International, lubelski boom w sektorze centrów handlowych to efekt zainteresowania inwestorów miastami tzw. ściany wschodniej. Deweloperzy i inwestorzy dostrzegli perspektywy rozwoju gospodarczego tych ośrodków, wzrost siły nabywczej mieszkańców i mniejszą konkurencję na rynku niż w innych częściach Polski.

– Należy jednak pamiętać, że rynki te są płytkie i jedna duża inwestycja handlowa często wyczerpuje potencjał rozwoju na kilka kolejnych lat. Obowiązuje zatem zasada: kto pierwszy ten lepszy. Kolejni chętni będą musieli poszukać niszy na rynku np. specjalizacji, unikalnej lokalizacji albo po prostu opóźnić projekt czy realizować go w fazach. Tak już dzieje się w Lublinie np. w przypadku Outlet Lublin, parku handlowego przy ul. Kraśnickiej czy inwestycji firmy IKEA – mówi Katarzyna Michnikowska.

Zainteresowanie inwestorów tym segmentem gospodarki objęło także inne miasta Lubelskiego: Białą Podlaską, Zamość, Chełm i Tomaszów Lubelski. W opinii Katarzyny Michnikowskiej jest to zjawisko o znacznie mniejszej skali i nie należy się spodziewać tak znacznego wzrostu powierzchni handlowej jak w Lublinie.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, robert.horbaczewski@rp.pl

Według analityków Colliers International, Lublin ma największe nasycenie takich obiektów w Polsce wśród miast regionalnych.

Lublin przez długie lata był pomijany przez deweloperów. Pierwszym większym obiektem handlowym była uruchomiona w 1998 r. Galeria Zana, w której ulokował się E.Leclerc. Galerię odwiedzało ponad 40 tys. klientów dziennie. Potem do Lublina weszły Real, Tesco, Decathlon. Powstały galerie: Olimp, Orkana, Lubelska, Błękitna. Pierwszego pełnowymiarowego centrum handlowo-rozrywkowego lublinianie doczekali się w 2007 roku, kiedy francuska grupa Klepierre w centrum miasta uruchomiła Lublin Plazę o pow. 24 tys. mkw.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?