Zakłada ono rozszerzenie współpracy, rozpoczętej zaraz po wejściu ICBC do Polski w 2012 roku. Porozumienie zawarto w czasie wizyty w Chinach polskiej misji gospodarczej z prezydentem Andrzejem Dudą. Nowy etap współpracy będzie związany przede wszystkim z pobudzaniem aktywności chińskich firm działających w Polsce. ICBC oferować będzie finansowanie dla chińskich inwestorów, którzy rozwijać będą nad Wisłą projekty infrastrukturalne, górnicze, przemysłowe, a także z sektora usług i energetyki odnawialnej. Z kolei PAIZ będzie ułatwiać chińskim bankowcom kontakty z polskimi przedsiębiorcami. Obie strony porozumienia zadeklarowali ponadto wsparcie dla ożywiania dwustronnej wymiany handlowej.

Szczególnie ważny jest w tym kontekście wzrost polskiego eksportu do Chin. W 2014 roku jego wartość wyniosła prawie 1,7 mld euro. Polski eksport nie jest jednak w stanie zmniejszyć dystansu do poziomu importu. Według danych Ministerstwa Gospodarki, w ubiegłym roku największe pogorszenie salda obrotów w porównaniu do roku 2013 - 2,7 mld euro – odnotowaliśmy właśnie z Chinami. W pierwszym kwartale 2015 eksport wzrósł co prawda o 6,3 proc., ale import z Chin podskoczył o 22 proc.

Polsko-Chińska współpraca gospodarcza ma szanse ożywienia dzięki rozpoczęciu realizacji chińskiego projektu One Belt One Road – nowej strategii gospodarczej mającej mocniej otworzyć chińską gospodarkę na świat. Polska ma szansę na uczestnictwo m.in. w chińskich przedsięwzięciach infrastrukturalnych, związanych z budową dróg i linii kolejowych.

PAIZ będzie kontynuował rozmowy w sprawach chińskich inwestycji w Polsce z przedstawicielami chińskich władz i biznesu. Do Polski zostali zaproszeni: minister Li Wei - prezes Development Centre of State Council, Li Keping - prezes China Investment Corporation, Wang Yanzhi - prezes Silk Road Found, Gao Yingxin - wiceprezes Bank of China, Ao Juncheng - wiceprezes Industrial and Commercial Bank of China oraz Yu Ping - wiceprzewodniczący China Council for the Promotion of International Trade. Zaproszono także szefów Huawei, Sinohydro-Power China i China Harbour Engineering Company.

Jak dotąd, skala chińskich inwestycji w Polsce jest niewielka. Chińczycy nie realizują nowych projektów typu greenfield, a koncentrują się na przejmowaniu istniejących zakładów. Przykładem jest przejęcie cywilnej części Huty Stalowa Wola przez koncern LiuGong Machinery. Jak dotąd, inwestycja ta nie spełniła jednak pokładanych w niej oczekiwań. Kompletnym niewypałem okazała się także próba wejścia chińskich firm w inwestycje infrastrukturalne – budowę autostrad.