Żyjemy w XXI wieku. Osiągnęliśmy wysoki poziom rozwoju społecznego. Mogłoby się wydawać, że ogólne kwestie organizacji życia są już ukonstytuowane i powinny działać co najmniej dość, jeśli nie bardzo, sprawnie. Mając to na uwadze, jak należy spojrzeć na zasadność toczenia dziś debaty na temat roli i miejsca kobiet w społeczeństwie? Czy tych dyskusji wciąż nam potrzeba?
Prof. dr hab. Małgorzata Dajnowicz: Zdecydowanie tak. Przede wszystkim dlatego, że ten temat jest dla społeczeństwa, jak pokazują zarówno pobieżne obserwacje, jak i różnorodne badania, nie tylko ważny, ale również interesujący. Dzieje się tak między innymi dlatego, że wciąż zauważalne są wyraźne różnice w pozycji i obecności kobiet i mężczyzn w kilku ważnych obszarach funkcjonowania. W porównaniu do mężczyzn mniej kobiet działa w świecie polityki. Mimo obowiązujących regulacji prawnych, które mają przeciwdziałać dyskryminacji kobiet w zakresie wynagrodzenia, nierówne płace kobiet i mężczyzn wykonujących te same obowiązki zawodowe nadal są faktem. Mniej kobiet niż mężczyzn piastuje najwyższe stanowiska w strukturach świata biznesu. I wreszcie: stereotypowe podejście do kwestii ról społecznych odgrywanych przez kobiety ma duży wpływ na ich możliwości rozwoju, samorealizacji, działania. To ważne powody do tego, by mówić wciąż ten temat i podejmować różnorodne działania na rzecz kobiet.