Ratownik medyczny dotrze na motocyklu. Ministerstwo zapowiada zmiany

Wiceminister zdrowia Marek Kos podczas Komisji Zdrowia 7 marca przekazał, że uregulowany zostanie status prawny motocykli w systemie ratownictwa medycznego. Dyspozytor medyczny będzie mógł skierować do akcji ratownika na motorze.

Publikacja: 12.03.2024 14:31

Ratownik medyczny na motocyklu

Ratownik medyczny na motocyklu

Foto: PAP/Jacek Bednarczyk

Piotr Dymon z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych podkreśla, że temat utworzenia dodatkowych motocyklowych zespołów ratownictwa medycznego nie jest nowy. OZZRM od około trzech lat wnioskuje o uregulowanie kwestii motocykli. 

Motocykl dotrze tam, gdzie nie dojedzie karetka

Mateusz Komza, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Samorządu Ratowników Medycznych, członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych przypomina, że motocykle od wielu lat działają w systemie Państwowe Ratownictwo Medyczne. Nie są jednak odrębnymi jednostkami systemu, a funkcjonują przypisane do zespołu "S", czyli specjalistycznego. Motocykl nie jest zatem widoczny na mapie u dyspozytora medycznego jako oddzielna jednostka, co uniemożliwia dyspozytorowi medycznemu skierowanie motocykla do akcji ratowniczej. Potrzebna jest zatem zmiana przepisów, aby dyspozytor medyczny miał możliwość zadysponować motocykl do wyjazdu.

Mateusz Komza przypomina, że motocykle świetnie sprawdzają się od wiosny do jesieni w miejscach, do których ambulans szybko nie dotrze, czyli zakorkowanych czy też w miejscach, w których jest dużo turystów. Z racji, że jest wąski i szybki, może sprawnie dotrzeć do pacjenta, co z kolei umożliwia jak najszybsze udzielenie pomocy medycznej i po dokonaniu kwalifikacji, wezwanie tradycyjnego zespołu ratownictwa medycznego (podstawowego lub specjalistycznego).

Czytaj więcej

Poślizg przepisów o ratownikach. Potrzebne pieniądze i nowelizacja ustawy

Sto nowych zespołów ratownictwa medycznego

W odpowiedzi na apele środowiska ratowników medycznych Ministerstwo Zdrowia poprzedniego rządu przygotowało pod koniec 2022 r. projekt nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, zgodnie z którym motocyklowe jednostki ratownicze miały rozpocząć działalność od 1 maja 2024 r. Piotr Dymon podkreśla jednak, że prace nad tym projektem nowelizacji stoją w miejscu. Od listopada 2022 r. projekt tej ustawy, zgodnie z Rządowym Centrum Legislacji, jest na etapie konsultacji społecznych. Wątpliwe jest zatem, aby od 1 maja 2024 r. udało się uruchomić nowe jednostki ratownicze, a mogłoby ich być nawet sto.

Projekt nowelizacji z 2022 r. zakłada bowiem, że maksymalnie jedna motocyklowa jednostka ratunkowa miałaby obejmować każde rozpoczęte 400 tys. mieszkańców danego województwa. Piotr Dymon podkreśla, że przy założeniu, że jeden motocykl miałby przypadać na ok. 400 tys. mieszkańców, to w całym kraju powinno być około stu motocykli. - Oznacza to większą liczbę zespołów ratownictwa medycznego, a co za tym idzie, szybsze dotarcie do pacjenta – mówi Piotr Dymon.

Nowo utworzony typ zespołów ratownictwa medycznego miałby docierać do miejsc, do których nie może dojechać ambulans, m.in. w czasie większych zgromadzeń czy utrudnień na drodze. Motocykl ratunkowy byłby prowadzony przez osobę uprawnioną do medycznych czynności ratunkowych, wyposażoną w niezbędne leki i wyroby medyczne, a także w sprzęt do obsługi Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego.

Piotr Dymon z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych podkreśla, że temat utworzenia dodatkowych motocyklowych zespołów ratownictwa medycznego nie jest nowy. OZZRM od około trzech lat wnioskuje o uregulowanie kwestii motocykli. 

Motocykl dotrze tam, gdzie nie dojedzie karetka

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Aptekarz nie odmówi pigułki „dzień po", powołując się na klauzulę sumienia
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę