Trump pożera republikanów

Pozbycie się Trumpa jest warunkiem, by republikanie zaczęli odbudowywać swoją partię. Choć oczywiście to także najkrótsza droga do przegranych wyborów – piszą publicyści.

Aktualizacja: 11.03.2016 18:02 Publikacja: 10.03.2016 18:13

Donald Trump

Donald Trump

Foto: AFP

To, co obecnie dzieje się z amerykańską Partią Republikańską, najlepiej oddaje określenie „pożar w pałacu". Zarówno za podłożenie tego ognia pod gmach tej zacnej partii, jak i sam upadek tradycyjnych wartości, które zawsze były kojarzone z GOP (Grand Old Party), czyli odpowiedzialności, rozwagi i przewidywalności, odpowiadają elity partii Lincolna i Reagana.

Po przegranej w 2012 roku przez Mitta Romneya analitycy Partii Republikańskiej sporządzili dziesiątki raportów, które dokładnie opisywały przyczyny jego porażki. Praktycznie każdy z nich mówił to samo: republikanie stali się zbyt biali, zbyt starzy, zbyt chrześcijańscy, zbyt doktrynerscy, by zdobyć Biały Dom w Ameryce, która staje się coraz bardziej wielowyznaniowa, kolorowa, postępowa, socjaldemokratyczna. Można było założyć, że raporty, które za grubą kasę zostały przygotowane przez think tanki, nie wylądują na śmietniku historii. Ale przyglądając się działaniom Partii Republikańskiej, trudno oprzeć się wrażeniu, że nikt w kierownictwie GOP nie wyciągnął z nich żadnych wniosków.

Pozostało 82% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Sondaż: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich dzieli Polaków. Wyborcy PiS przeciw
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Polska była proizraelska, teraz głosuje w ONZ za Palestyną
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Czy sprawa sędziego Tomasza Szmydta najbardziej zaszkodzi Trzeciej Drodze i Lewicy?
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jarosław Kaczyński podpina się pod rolników. Na dłuższą metę wszyscy na tym stracą
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Czy rekonstrukcja rządu da nowe polityczne paliwo Donaldowi Tuskowi