Jan Bończa-Szabłowski: Samozaoranie Moniki Strzępki w Teatrze Dramatycznym

Reżyserka Monika Strzępka, która postanowiła dokonać rewolucji w polskim teatrze, zaledwie po kilkunastu miesiącach dokonała samozaorania.

Publikacja: 22.12.2023 17:00

Jan Bończa-Szabłowski: Samozaoranie Moniki Strzępki w Teatrze Dramatycznym

Foto: materiały prasowe

Prawie dziesięć lat temu wierzyłem, że duet Monika Strzępka/Paweł Demirski mógłby wydźwignąć z kryzysu łódzki Teatr Nowy. W felietonie „Karuzela z dyrektorami” odnotowałem, że powierzenie im dyrekcji tej sceny byłoby nawiązaniem do idei Kazimierza Dejmka, który stworzył w Łodzi teatr lewicujący i zaangażowany. Tomasz Karolak, u którego w Teatrze IMKA oboje artyści przygotowywali w tym czasie „Klątwę”, rozmawiał nawet z nimi na ten temat. Uznali oni ponoć, że Nowy trzeba by właściwie stworzyć od nowa, a oni, korzystając z wielu zaproszeń, chcieliby skupić się na twórczości artystycznej, a nie organizacyjnej.

Pozostało 86% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Kataryna: Donald Tusk ma focha, bo zdążył się rozczarować własnym elektoratem
Plus Minus
Kryminalna „Krucjata” zawędrowała z TVP do Netflixa. Miasto popsutych synów
Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach