Rammstein oskarżony o plagiat. Zespół stanie przed sądem za naruszenie praw autorskich

Sprawa plagiatu, którego miał rzekomo dopuścić się zespół Rammstein, ciągnie się dalej. Zespół Ninja Cyborg złożył apelację przed sądem w Paryżu, powołując się na opinię biegłego.

Publikacja: 04.04.2024 16:48

Rammstein w katowickim Spodku

Rammstein w katowickim Spodku

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Wszyscy znamy świetną piosenkę „Deutschland”, śpiewaną przez niemiecki zespół Rammstein i promującą jego siedemnasty album studyjny zespołu w 2019 roku. Mało kto pomyślałby jednak, że utwór ten w kształcie, w jakim go znamy, może być owocem plagiatu dokonanego przez członków zespołu. Tak przynajmniej twierdzą w pozwie członkowie zespołu Ninja Cyborg — na potwierdzenie swojej wersji, powołują się oni na opinię biegłego sądowego. Czy Rammstein będzie miał kłopoty?

Plagiat w Rammstein? To nie pierwsze prawne starcie zespołu

Po głośnych oskarżeniach o molestowanie i nadużycie seksualne, wymierzonych w piosenkarza zespołu Rammstein Tilla Lindemanna, członkowie zespołu Rammstein po raz kolejny staną przed sądem. Wszystko zaczęło się w 2019 roku, kiedy to francuski zespół Ninja Cyborg pozwał grupę o naruszenie praw autorskich.

Pozew dotyczył rzekomego wykorzystania riffów i linii melodycznej, które pierwotnie stanowiły część utworu „The Sunny Road” zespołu Ninja Cyborg, a które Rammstein miał niezgodnie z prawem skopiować i wykorzystać przy produkcji słynnego, budzącego kontrowersje utworu „Deutschland”, promującego siedemnasty album zespołu. Paryski sąd, przed którym toczyło się postępowanie, orzekł na korzyść Rammsteinu, stwierdziwszy, że nie doszło do plagiatu.

Czytaj więcej

Prawnicy zespołu Rammstein odrzucają oskarżenia i grożą pozwami

Apelacja przeciwko Rammsteinowi. Biegły: to jest plagiat

Apelacja od wyroku, złożona w ostatnich dniach przez Ninja Cyborg przed sądem apelacyjnym w Paryżu, dotyczy tych samych oskarżeń. Tym razem jednak jest ona poparta uwiarygodniającą zarzut opinią biegłego. Biegły Richard Dubugnon jest bowiem przekonany, iż w „Deutschland” doszło do wykorzystania riffów i linii melodycznej utworu „The Sunny Road” zespołu Ninja Cyborg. Ma więc to być naruszenie praw autorskich.

O tym, czy rzeczywiście doszło do naruszenia — a więc, czy zapożyczenie riffu i linii melodycznej jest oczywiste, a nie jest to jedynie zbieżność i podobieństwo utworów — zdecyduje sąd. Termin pierwszej rozprawy wyznacozny został na 10 września 2024 roku.

Plagiat — tylko w czyim wykonaniu?

Wśród fanów zespołu Rammstein pojawiły się głosy, twierdzące, że to wcale nie niemiecki zespół dopuścił się naruszenia praw autorskich. Jakkolwiek bowiem piosenka „Deutschland” wypuszczona została w tym samym roku, ale po premierze „The Sunny Road”, według fanów singiel Rammsteinu miał powstać o wiele wcześniej i czekać na publikację wraz z resztą albumu. 

— Nie lubię Rammsteina i nie słucham tej grupy. — skomentował zarzuty Marc Botté z grupy Ninja Cyborg. — Stworzyłem ten riff. Jestem pewien, że ich nie splagiatowałem.

Sprawa jest więc niejasna. Sąd i biegli zdecydują, czy do jakiegokolwiek plagiatu w ogóle doszło, a jeśli tak — po czyjej stronie.

Wszyscy znamy świetną piosenkę „Deutschland”, śpiewaną przez niemiecki zespół Rammstein i promującą jego siedemnasty album studyjny zespołu w 2019 roku. Mało kto pomyślałby jednak, że utwór ten w kształcie, w jakim go znamy, może być owocem plagiatu dokonanego przez członków zespołu. Tak przynajmniej twierdzą w pozwie członkowie zespołu Ninja Cyborg — na potwierdzenie swojej wersji, powołują się oni na opinię biegłego sądowego. Czy Rammstein będzie miał kłopoty?

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?