Nowa seria Lego Friends zdążyła już wzbudzić kontrowersje na Zachodzie dzięki wprowadzaniu figurek z zespołem Downa lub pozbawionych kończyn, a także dzięki ogólnemu hasłu „inkluzywności”. Wprowadzanie nowych zabawek w Polsce poprzedziło zaś badanie, które miało dać wgląd w to, czego chcą od zabawek dzieci oraz jaka jest ich kondycja i jak zabawki mogą im pomóc.
Z badania przeprowadzonego na zlecenie Lego przez Instytut Golin wynika, że 9 na 10 dzieci w Polsce uważa, że ich zabawki przedstawiają tylko pozytywne emocje. Równocześnie prawie połowa dzieci chciałaby, aby ich misie, figurki czy lalki pokazywały także negatywne emocje. Wynikać to może z faktu, że 45 procent dzieci (badano dzieci w wieku 6 do 12 lat) jest zestresowanych. Przy czym negatywne emocje różnią się w zależności od wieku – najmłodsi respondenci (6-7) lat czują częściej złość (26 proc.) czy smutek (26 proc.), a starsze dzieci odczuwają dużo niepokoju (17 proc.). Źródłami niepokoju są zarówno szkoła (35 proc.), jak i poczucie, że nie wiadomo, co mają robić (29 proc.). Dziewczynki częściej niż chłopcy wskazują na problemy z przyjaciółmi, podczas gdy chłopcy częściej nie są w stanie sprecyzować źródła niepokoju i stresu.