Od 2012: zwolnienie lekarskie natychmiast w ZUS

Tuż po wizycie pacjenta lekarz ma informować ZUS i pracodawcę, że właśnie wypisał L4

Publikacja: 05.01.2011 04:10

Od 2012: zwolnienie lekarskie natychmiast w ZUS

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski BŻ Bartłomiej Żurawski

Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce zwalczyć plagę fałszywych zwolnień lekarskich. W 2012 roku planuje uruchomić system informatyczny, który umożliwi lekarzom szybkie informowanie o wystawianych L4.

Podczas wizyty pacjenta lekarz wypełni elektroniczny formularz, który dzięki sieci natychmiast trafi do ZUS. Ten zaś – jeśli będzie miał jakiekolwiek wątpliwości – od razu będzie mógł skontrolować, czy pracownik, który jest na zwolnieniu, naprawdę choruje.

Dzisiaj, zanim wystawione na kilka dni zwolnienie trafi do ZUS, pacjent zdąży wrócić do pracy. Na dostarczenie druku L4 ma bowiem siedem dni, może go też (nawet siódmego dnia) wysłać listem poleconym. Nie ma więc możliwości sprawdzenia, czy zamiast przez tydzień leżeć w łóżku, nie dorabia w innej firmie lub nie korzysta z dodatkowych wakacji.

Z przeprowadzonych w zeszłym roku przez lekarzy orzeczników badań wynika, że co dziesiąty pracownik na zwolnieniu lekarskim jest zdolny do pracy. Tylko w pierwszym półroczu 2010 roku ZUS cofnął lub zawiesił wypłatę świadczeń chorobowych na kwotę ponad 76 mln zł.

ZUS ma nadzieję, że po wprowadzeniu e-zwolnień liczba wykrytych symulantów wzrośnie, a firmy przestaną się zmagać z konsekwencjami epidemii grypy w sezonie urlopowym. Nie będzie też możliwe „chorowanie” w jednej firmie, a dodatkowa praca w innej. System zawiadomi o zwolnieniu wszystkich pracodawców ubezpieczonego.

– E-zwolnienie ułatwi życie także płatnikom składek. Nie będą już zgłaszać do ZUS zwolnień pracowników – mówi Monika Zakrzewska z PKPP Lewiatan. – W L4 będzie mniej błędów, bo część danych zostanie wpisana automatycznie.

– Lekarz uniknie też kłopotliwego pobierania bloczków zwolnień z ZUS, dostarczania kopii wystawionego dokumentu i archiwizowania przez kilka lat – wylicza zalety e-zwolnień Wojciech Andrusiewicz z biura prasowego centrali ZUS.

Lekarze są jednak sceptyczni. – Informatyzacja służby zdrowia jest nieunikniona. Nie da się jej jednak przeprowadzić w ciągu roku czy dwóch lat – komentuje Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

W gabinetach lekarskich ciągle brakuje komputerów z dostępem do sieci.

[ramka]Czytaj także: [link=http://www.rp.pl/artykul/56647,589116-Pracodawca-nie-bedzie-rozliczal-chorego-w-ZUS.html]Pracodawca nie będzie rozliczał chorego w ZUS[/link][/ramka]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce zwalczyć plagę fałszywych zwolnień lekarskich. W 2012 roku planuje uruchomić system informatyczny, który umożliwi lekarzom szybkie informowanie o wystawianych L4.

Podczas wizyty pacjenta lekarz wypełni elektroniczny formularz, który dzięki sieci natychmiast trafi do ZUS. Ten zaś – jeśli będzie miał jakiekolwiek wątpliwości – od razu będzie mógł skontrolować, czy pracownik, który jest na zwolnieniu, naprawdę choruje.

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP