PiS: Czar marszu po władzę

Nie mamy z kim przegrać – taki komunikat płynie z układu list i rozmów ze stronnikami Jarosława Kaczyńskiego.

Aktualizacja: 31.08.2015 13:19 Publikacja: 30.08.2015 21:10

Jarosław Kaczyński uznał, że czas gdy PiS jest na fali wznoszącej, może załatwić kilka wenątrzpartyj

Jarosław Kaczyński uznał, że czas gdy PiS jest na fali wznoszącej, może załatwić kilka wenątrzpartyjnych problemów

Foto: PAP, Andrzej Grygiel

Kształt list PiS do Sejmu najlepiej podsumowuje nasza rozmowa z doświadczonym działaczem: – Gdyby notowania były niższe, to ruchy byłyby bardziej finezyjne. A tak zwyciężyło przekonanie, że nawet konia można wystawić i wygra się siłą rozpędu.

Okres, gdy sondaże pokazują, że PiS ma szanse na samodzielne rządy, prezes Jarosław Kaczyński uznał za moment, w którym może załatwić kilka wewnętrznych problemów. W ten sposób usunął z list byłego rzecznika i jednego z głównych autorów zwycięskiej kampanii Andrzeja Dudy – Marcina Mastalerka.

Ruch dosyć ryzykowny, bo powodzenie całej operacji zależy wyłącznie od postawy tego drugiego. Spór z jedną z twarzy PiS w środku kampanii mógłby całkowicie odwrócić uwagę od przekazu wyborczego ugrupowania.

Dlaczego Kaczyński usunął Mastelarka? Twierdzi, że w kampanii Dudy był wobec niego nielojalny i obraził go, w czasie gdy torpedował pomysły upadłej gwiazdy prawicy Jacka Kurskiego (jego też prezes nie umieścił na listach, a potem poddał tę decyzję pod głosowanie). Prezes PiS ma też opowiadać współpracownikom, że Mastalerek próbował wyciąć go z procesu decyzyjnego w kampanii Dudy.

Na posiedzeniu komitetu Kaczyński miał stwierdzić, że „do tej pory go wielokrotnie obrażano, ale robili to ludzie z PO, lecz teraz zrobiła to osoba z wewnątrz". Tej urazy postanowił nie przepuścić.

Zaskoczenie po decyzji w sprawie Mastalerka pogłębia fakt, że jest on najbliższym współpracownikiem kandydatki PiS na premiera Beaty Szydło i odpowiada za większość działań promocyjnych w trwającej kampanii.

Tym samym Kaczyński uznał, że może pozwolić sobie na wystawienie jej na atak rywali, którzy już wcześniej przekonywali, że nie ma w partii nic do powiedzenia. Zostawił jej jednak furtkę, publicznie deklarując, że to od niej będzie zależeć, czy Mastalerek nadal będzie w obozie PiS jako członek ewentualnego rządu. Ona sama pytana przez dziennikarzy mówi, że pozostanie on w jej najbliższym otoczeniu.

Skreślony poseł twierdzi, że nie chce być przyczyną kłopotów formacji, i zapowiada, że będzie pracował z Szydło. Jego współpracownicy mówią zaś, że nawet prosił Szydło, by nie występowała w jego obronie.

Nie wiadomo, czy wycięcie Kurskiego oznacza jego marginalizację w otoczeniu prezesa. W kampanii prezydenckiej był zwolennikiem ostrego zwarcia, które blokował Mastalerek. To Kurski przeforsował negatywny spot o prywatyzacji lasów przed pierwszą turą, choć strategia kampanii zakładała, że uderzenie nastąpi przed drugą turą. Kurski skorzystał jednak z fatalnych nastrojów w kierownictwie PiS, które na podstawie sondaży spodziewało się zwycięstwa Komorowskiego w pierwszej turze. Niepokojące były też rosnące notowania Kukiza, co doprowadziło PiS do wewnętrznego przesilenia.

Skonfliktowany ze wszystkimi na prawicy Kurski, nawet bez miejsca na listach, może ważyć na obecnej kampanii PiS w innych kryzysowych momentach. I tak nie ma dokąd pójść, a w partii nie ma już specjalistów od mediów: Adama Hofmana czy Adama Bielana.

– Hofman czy Mastalerek – ktokolwiek prowadziłby naszą kampanię, i tak wygramy. Jesteśmy na fali, a ona nie jest dziełem jednego człowieka – mówi nam jeden ze sztabowców PiS.

Trudno nie odnieść wrażenia, że dobre wyniki sondażowe ważyły też w innych przypadkach. Listy nie są bowiem optymalne. Szczególnie na ścianie zachodniej, gdzie PiS dołuje, brak nowych nazwisk, które mogłyby przyciągać wyborców zawiedzionych PO. Wbrew spekulacjom, „jedynki" w Wielkopolsce nie dostał były europoseł i ceniony ekspert w dziedzinie energetyki Konrad Szymański.

Z pierwszego miejsca w Koninie na trzecie do Poznania został zesłany inny ekspert Paweł Szałamacha (zastąpił go poseł Maks Kraczkowski). Jak ujawniliśmy w wydaniu internetowym, liderką listy w Kaliszu będzie Joanna Lichocka. Dziennikarka powiązanych z PiS mediów nie będzie miała za plecami silnego rywala Andrzeja Dery. Polityk Solidarnej Polski miejsca na listach nie dostał.

W partii Zbigniewa Ziobry deklarują, że będą o Derę walczyć, ale nie będą za niego umierać. Solidarna Polska dostała bowiem to, co zapisano jej w porozumieniu. Nawet budzący kontrowersje Tadeusz Cymański ma miejsce na liście do Sejmu w Gdańsku.

Bojowe nastroje są w Polsce Razem Jarosława Gowina. PiS zablokował start wiceprezesa Pawła Kowala i senatora Kazimierza Jaworskiego. Adam Bielan został zaś przesunięty do mniej korzystnego okręgu do Senatu.

Czar marszu po władzę udziela się też niezadowolonym. Dopóki sondaże, a w związku z tym nastroje, będą tak dobre, nikt nie będzie wszczynał wojny.

Kształt list PiS do Sejmu najlepiej podsumowuje nasza rozmowa z doświadczonym działaczem: – Gdyby notowania były niższe, to ruchy byłyby bardziej finezyjne. A tak zwyciężyło przekonanie, że nawet konia można wystawić i wygra się siłą rozpędu.

Okres, gdy sondaże pokazują, że PiS ma szanse na samodzielne rządy, prezes Jarosław Kaczyński uznał za moment, w którym może załatwić kilka wewnętrznych problemów. W ten sposób usunął z list byłego rzecznika i jednego z głównych autorów zwycięskiej kampanii Andrzeja Dudy – Marcina Mastalerka.

Ruch dosyć ryzykowny, bo powodzenie całej operacji zależy wyłącznie od postawy tego drugiego. Spór z jedną z twarzy PiS w środku kampanii mógłby całkowicie odwrócić uwagę od przekazu wyborczego ugrupowania.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?