Były minister sprawiedliwości – prokurator generalny w 1993 r. w rządzie Hanny Suchockiej wystąpił w 2012 r. do prezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia o możliwość wykonania kserokopii akt sprawy karnej Adama Humera i innych.
Nieżyjący już Adam Humer to zbrodniarz stalinowski, wicedyrektor Departamentu Śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Skazany w 1994 r. za wymuszanie zeznań torturami. Minister Jan P. wyjaśnił we wniosku, że m.in. na podstawie akt sądowych tego procesu zamierza napisać trzecią książkę naukową z trylogii o zbrodniach komunistycznych.
Zgodnie z art. 156 § 1 kodeksu postępowania karnego akta sprawy sądowej, wraz z możliwością sporządzania odpisów, udostępnia się stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym. Za zgodą prezesa sądu akta mogą być udostępnione również innym podmiotom. Taką zgodę Jan P. uzyskał, ale bez prawa sporządzania kserokopii.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie były minister stwierdził, że art. 156 § 1 k.p.k. nie ma w jego sprawie zastosowania. Podstawą wniosku są przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej. Były minister nie powołał się jednak na żaden konkretny przepis.
Informacją publiczną jest akt oskarżenia i ogłoszony wyrok sądu karnego