Sędzia cenzuruje listy więźnia do adwokata

Nowy regulamin urzędowania sądów łamie zasadę zaufania między klientem a obrońcą – grzmią pełnomocnicy. Chcą szybkiej zmiany w przepisach.

Aktualizacja: 11.11.2015 15:49 Publikacja: 11.11.2015 14:51

Sędzia cenzuruje listy więźnia do adwokata

Korespondencja tymczasowo aresztowanych i skazanych z obrońcą (adwokatem lub radcą prawnym) jest przesyłana do adresata bez cenzury – tak było jeszcze do niedawna. W sierpniu 2015 r. wszedł w życie nowy regulamin urzędowania sądów powszechnych, w którym zrezygnowano z tego zapisu. Ostro protestowali adwokaci.

– Podczas spotkania z ministrem Borysem Budką zwracaliśmy uwagę na tę sprawę. Obiecał zmianę – mówi adwokat Jacek Trela, wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Do Rządowego Centrum Legislacji trafił wprawdzie projekt nowego regulaminu dla sądów, ale wyłączenia spod cenzury korespondencji pomiędzy obrońcą a tymczasowo aresztowanym jak nie było, tak nie ma.

Pełnomocnicy na nie

Dziś negatywna opinia Naczelnej Rady Adwokackiej do projektu regulaminu trafi do Borysa Budki, jeszcze ministra sprawiedliwości.

„Taki zapis rozporządzenia będzie naruszać przepisy o tajemnicy zawodowej, w tym obrończej" – pisze NRA w krytycznej opinii.

Rezygnacja z zasady zaufania spowoduje, że prawo do obrony stanie się fikcją

Zapis uprawniający organ, do którego dyspozycji tymczasowo aresztowany pozostaje, do zarządzenia ocenzurowania korespondencji jest sprzeczny z przepisami o tajemnicy zawodowej, a w szczególności obrończej. Narusza też prawo tymczasowo aresztowanego do obrony – czytamy w opinii.

Zapytaliśmy ministra sprawiedliwości, dlaczego mimo obietnic przepisu nie poprawiono. Obiecał, że sprawdzi, dlaczego tak się stało. Zapewnia, że nie jest to żaden nowy pomysł na zmiany w tajemnicy adwokackiej.

– Namawiam adwokatów do zgłaszania uwag w trakcie konsultacji i w formie opinii – mówi Budka. I zapewnia, że to prostsze i skuteczniejsze niż kolejne akcje protestacyjne.

NRA zapowiada walkę o utrzymanie zasady tajemnicy zawodowej. Jej zdaniem zapisu tego nie usprawiedliwia to, że został on już wprowadzony i obowiązuje, bo powinien zostać szybko zmieniony.

Jak na spowiedzi

– Zasada zaufania jest podstawą naszego zawodu – mówi adwokat Mariusz Paplaczyk. I twierdzi, że jeśli się z niej zrezygnuje, to prawo do obrony stanie się fikcją. – Będziemy mieli radzieckie standardy – uważa. Tajemnicę adwokacką porównuje do tajemnicy spowiedzi i zauważa, że jakoś tej ostatniej nikomu nie przychodzi do głowy ograniczać. Zauważa też aspekt praktyczny braku wyłączenia.

– Do wymiany korespondencji pomiędzy aresztowanym i obrońcą dochodzi bardzo często. I niewykluczone, że klient będzie rozważał w niej kilka wariantów linii obrony – zauważa.

Niejeden zarzut

NRA domaga się więcej poprawek w regulaminie. Postuluje też, by uzupełnić go zapisem umożliwiającym przekazanie akt spraw zakończonych samorządowi adwokackiemu w celach dydaktycznych. W najnowszej opinii znalazły się też ostre słowa o nagrywaniu rozpraw zamiast protokołowania.

„Ta metoda nie przyczyniła się do przyspieszenia rozpoznawania spraw. Wprowadziła z kolei utrudnienia związane z odczytywaniem/odsłuchiwaniem protokołów zarówno przez strony i ich pełnomocników, jak i przez sądy, w tym sądy rozpoznające sprawy w drugiej instancji" – piszą adwokaci do autora zmian.

Pełnomocnik musi milczeć

- Adwokat obowiązany jest zachować w tajemnicy wszystko, czego dowiedział się w związku z udzielaniem pomocy prawnej.

- Obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej nie może być ograniczony w czasie.

- Adwokata nie można zwolnić od obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej co do faktów, o których dowiedział się, udzielając pomocy prawnej lub prowadząc sprawę.

- Obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej nie dotyczy informacji udostępnianych na podstawie przepisów ustawy z 16 listopada 2000 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.

Korespondencja tymczasowo aresztowanych i skazanych z obrońcą (adwokatem lub radcą prawnym) jest przesyłana do adresata bez cenzury – tak było jeszcze do niedawna. W sierpniu 2015 r. wszedł w życie nowy regulamin urzędowania sądów powszechnych, w którym zrezygnowano z tego zapisu. Ostro protestowali adwokaci.

– Podczas spotkania z ministrem Borysem Budką zwracaliśmy uwagę na tę sprawę. Obiecał zmianę – mówi adwokat Jacek Trela, wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Do Rządowego Centrum Legislacji trafił wprawdzie projekt nowego regulaminu dla sądów, ale wyłączenia spod cenzury korespondencji pomiędzy obrońcą a tymczasowo aresztowanym jak nie było, tak nie ma.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP