Jest wielce prawdopodobne, że jeśli Platforma Obywatelska nie utrzyma się u władzy, to rozpadnie się wkrótce po wyborach. Stała się bowiem przez ostatnie lata typową partią władzy, pozbawioną ideowego kośćca i jakiegokolwiek wspólnego programu. Oraz charyzmatycznego lidera.
Cokolwiek złego powiedzieć o Prawie i Sprawiedliwości, to trzeba przyznać, że zdołało ono przetrwać osiem lat w opozycji i się nie rozpaść. Stało się to pomimo prób rozbicia partii i tworzenia alternatyw dla niej. Najpierw, po przegranej w 2007 roku, było to środowisko Polski XXI/Polski Plus. Następnie – w trzy lata później – powstała partia Polska Jest Najważniejsza. Wreszcie – po klęsce 2011 roku – powołano do życia Solidarną Polskę. Różne były przyczyny wychodzenia/wyrzucania działaczy PiS z partii i tworzenia nowych podmiotów i różne także były ich kalkulacje oraz strategie, ale wspólną pozostawała chęć stworzenia prawicowej alternatywy dla ugrupowania Kaczyńskiego.