Znane nazwiska na listach PiS w wyborach do PE mają dać partii dziesiąte zwycięstwo

PiS ma plan, jak wygrać wybory do PE. Lewica stawia na znane nazwiska. Konfederacja liczy na cztery mandaty. KO nie chce przegrać. Zbroi się Trzecia Droga. Każda z formacji walczy o coś innego, a każdemu najmniej zależy na Unii Europejskiej.

Publikacja: 26.04.2024 04:30

Znane nazwiska na listach PiS w wyborach do PE mają dać partii dziesiąte zwycięstwo

Foto: Europarlament

Stawka wyborów do Parlamentu Europejskiego jest dla każdego inna. I mało komu w wyborach 9 czerwca chodzi o nową wizję Polski w Unii Europejskiej.

Platforma Obywatelska pierwsza przedstawiła swoje listy na wybory europejskie

Partia Donalda Tuska zasiała wiatr i zbiera burzę. PO wysyła do Brukseli kluczowych ministrów po zaledwie czterech miesiącach rządów. Do tego dochodzą przewodniczący sejmowych komisji śledczych ds. wyborów kopertowych i afery wizowej. Tusk przedstawił listy wdzięczności, nie listy śmierci na wybory.

Czytaj więcej

Wybory do PE. Kosiniak-Kamysz wyjaśnia, co zachęci wyborców do wędrówki do urn

Partia podziękowała ministrom biorącymi miejscami na listach za odbicie mediów publicznych, częściowe odpisowienie państwowych spółek czy retorycznie sprawne prowadzenie komisji, których jednak prace nie kończą się twardymi zarzutami dla ludzi PiS. Bilans nagrodzonych zderzaków Tuska jest marny. Ale poza lojalnością odwdzięczają się też popularnymi nazwiskami. A PO potrzebuje mocnej reprezentacji. W partii jest obawa, że PiS może wygrać kolejne wybory.

Jarosław Kaczyński musi wygrać kolejne wybory, żeby wrócić do władzy

Na to też liczy Jarosław Kaczyński, który zatwierdził listy PiS do PE, ale jeszcze ich nie ogłosił. Partia chce to zrobić z wielką pompą na konwencji wyborczej. Prezes zastrzega, że może jeszcze nanieść drobne zmiany na listach, trzymając podwładnych w szachu, do momentu ich rejestracji. Ale nieoficjalnie już wiadomo, że Beata Szydło, Adam Bielan, Joachim Brudziński, Witold Waszczykowski, Daniel Obajtek to tylko część „jedynek”, które mają dać dziesiąte z rzędu zwycięstwo wyborcze PiS. Na listach będą też Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik, Tobiasz Bocheński i Jacek Kurski. Kaczyński stawia na mocne i znane nazwiska, które pociągną listy. Partia liczy aż na 20 mandatów. I gdyby przełożyć obecne sondaże na europarlamentarne mandaty, to tyle może dostać. PO ledwie na 18.

PiS i PO chcą wygrać te wybory ze względów prestiżowych

I o to będzie toczyć się gra. PiS i PO chcą wygrać te wybory ze względów prestiżowych. Jeśli Kaczyński ponownie ogłosi zwycięstwo, zmobilizuje nie tylko „lud PiS-owski”, ale przekona niezadowolonych z władzy, że werdykt 15 października był wypadkiem przy pracy, wygraną, ale zbyt niską, i powrót do władzy jest możliwy, to PiS może wrócić do władzy szybciej, niż się wydawało.

PiS już osiągnęło sukces. Nie dało się rozbić, zmarginalizować, podzielić, a partia góruje w sondażach. Ośmielony Kaczyński będzie mógł liczyć na powrót do władzy, jeśli znajdzie koalicjanta. PE traktowany jest przez PiS instrumentalnie i merkantylnie. Liczy się władza w Polsce. Przez Brukselę PiS może powoli wrócić na Aleje Ujazdowskie.  

Byli premierzy na listach Lewicy

W sobotę odbędzie się konwencja Lewicy. Formacja też stawia na znane nazwiska, które mogą jej jednak nie pomóc. Marek Belka i Włodzimierz Cimoszewicz wracają do macierzy i będą tym razem kandydować z lewicowych list, na których znajdzie się też Anna Maria Żukowska i Krzysztof Śmiszek.

Czytaj więcej

Zuzanna Dąbrowska: Wybory do PE. PiS w cylindrze eurosceptycznego magika

Trzecia Droga jest podzielona, bo o ile Polska 2050 nie wysyła swoich ministrów do PE, o tyle reprezentacja PSL będzie bogata. Ogłoszenie list przed nami. Podobnie jak Konfederacji, dla której cztery mandaty to będzie sukces, ze wskazaniem na Stanisława Tyszkę i Konrada Berkowicza. Listy Janusza Korwin-Mikkego formacja się nie boi, bo w wyborach samorządowych i liczy ponownie na przeskoczenie Lewicy 9 czerwca, co może się udać.

Bój rozegra się między PiS a PO. I jeśli partia Kaczyńskiego wygra ponownie wybory, niepopularne dla siebie i trudne, to Donald Tusk będzie miał się czym martwić. Jego rządy nie muszą być długie.

Stawka wyborów do Parlamentu Europejskiego jest dla każdego inna. I mało komu w wyborach 9 czerwca chodzi o nową wizję Polski w Unii Europejskiej.

Platforma Obywatelska pierwsza przedstawiła swoje listy na wybory europejskie

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto z PiS wystartuje w wyborach prezydenckich? Prof. Antoni Dudek wskazał możliwych kandydatów
Polityka
Wiemy, kogo chce pozwać Marcin Kierwiński za pomówienie o nietrzeźwość
Polityka
Sondaż: Jaka przyszłość czeka koalicję rządową? Dobra wiadomość dla Donalda Tuska
Polityka
Zdzisław Krasnodębski: PiS podczas tworzenia list na wybory do PE popełnił spory błąd
Polityka
Jerzy Buzek: To była bardzo trudna i osobista decyzja. Ale przyszedł ten moment
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej