Pierwsza połowa kwietnia była trudna dla krajowej waluty. Jeszcze w pierwszych dniach miesiąca złoty był w świetnej kondycji, ale w kilka dni dolar skoczył do najwyższych poziomów od listopada zeszłego roku, a euro wróciło w okolice sprzed czterech miesięcy. Ostatnie dni przynoszą jednak korektę osłabienia złotego i powrót inwestorów zagranicznych. W czwartek po południu za amerykańską walutę inwestorzy płacą 4,03 zł, a za euro 4,32 zł.

Uncja złota kosztuje 2328,8 dolarów, co oznacza 0,55-proc. zwyżkę. Kurs bitcoina maleje o 0,95 proc., do 63755 dolarów.