PIT 2023: ulga na dziecko tylko dla tego rodzica, który się nim zajmuje

Jeśli tylko matka wychowywała dziecko, ojciec nie może skorzystać w zeznaniu rocznym PIT za 2023 r. z odliczenia od podatku. I odwrotnie.

Publikacja: 12.03.2024 02:04

PIT 2023: ulga na dziecko tylko dla tego rodzica, który się nim zajmuje

Foto: Adobe Stock

Wyłącznie Pani przysługuje prawo do odliczenia – taką konkluzją kończą się ostatnie interpretacje skarbówki dotyczące sporów między rodzicami o ulgę na dzieci. Czy to oznacza, że fiskus faworyzuje matki?

- Nie, o prawie do ulgi decyduje to, kto wykonuje władzę rodzicielską, czyli zajmuje się dzieckiem. Jeśli matka, fiskus jej przyznaje odliczenie. Jeśli ojciec, on skorzysta z ulgi - mówi dr Piotr Sekulski, doradca podatkowy w kancelarii Outsourced.pl.

Czytaj więcej

Skłóceni rodzice dostaną po połowie ulgi na dziecko

Kto może skorzystać z ulgi na dzieci: matka czy ojciec?

Jak przesądzić spór między rodzicami? – Po pierwsze, trzeba sprawdzić, czy oboje posiadają władzę rodzicielską (może to być określone np. w wyroku rozwodowym). Po drugie, czy oboje ją wykonują – tłumaczy Piotr Sekulski.

Skarbówka zwraca na to uwagę w interpretacjach. Podkreśla, że samo posiadanie władzy rodzicielskiej nie oznacza jej wykonywania. Wskazuje, że wykonywanie władzy rodzicielskiej polega na sprawowaniu faktycznej pieczy nad małoletnim dzieckiem w sposób zapewniający jego prawidłowy rozwój, a w szczególności podejmowanie obowiązków prowadzących do zaspokojenia jego potrzeb fizycznych, edukacyjnych i duchowych. Nie wystarczy spełnianie obowiązku alimentacyjnego czy sporadyczne kontakty z dzieckiem – akcentuje fiskus.

Interpretacje skarbówki o uldze na dzieci

Spójrzmy na ostatnie przykłady. Matka opiekuje się pięciolatkiem z nieformalnego związku. Ojciec od trzech lat z nimi nie mieszka, płaci tylko co miesiąc alimenty (w kwocie ustalonej przez sąd). W poprzednich latach odliczał 100 proc. ulgi na dziecko, ale matka uważa, że nie ma do tego prawa. Wskazuje, że to ona zajmuje się cały czas synem, dba o jego zdrowie i bezpieczeństwo, troszczy się o prawidłowy rozwój psychiczny i fizyczny, uczestniczy w jego życiu (chodzi na zebrania w przedszkolu, przedstawienia, urodzinki rówieśników). Ojciec posiada władzę rodzicielską, ale faktycznie jej nie wykonuje. Przebywa z synem maksymalnie przez 16 godzin w miesiącu (tyle ustalił sąd). Ani razu nie był z nim u lekarza, nie interesuje się tym, co się dzieje w przedszkolu, nie przychodzi na urodziny.

Czy w zeznaniu za 2023 r. matka może odliczyć całą ulgę? Tak. „Wyłącznie Pani przysługuje prawo do dokonania odliczenia” – stwierdził fiskus (interpretacja nr 0115-KDIT2.4011.568.2023.2.MM).

Ulga na dzieci dla rodzica, który wykonuje władzę rodzicielską

Podobnie było w sprawie kobiety, która jest już siedem lat po rozwodzie i zajmuje się piętnastoletnim synem. Do tej pory sama rozliczała ulgę na dziecko, po podniesieniu alimentów ojciec domaga się jednak połowy odliczenia. Matka uważa, że bezpodstawnie. Podkreśla, że syn mieszka u niej i to ona się nim opiekuje oraz troszczy się o jego rozwój fizyczny, duchowy i intelektualny. Ojciec ma prawo do wykonywania władzy rodzicielskiej, ale sprawuje ją sporadycznie. Zabiera dziecko średnio tylko na jeden weekend w miesiącu (plus tydzień w czasie ferii). Nie bierze czynnego udziału w wychowaniu, nie zajmuje się sprawami medycznymi, nie poczuwa się do pomocy w kształceniu (gdy syn sobie nie radził, kwestionował nawet kwoty korepetycji).

Czytaj więcej

Ulga w PIT na niepełnosprawne dziecko jest za cały 2023 rok

Matka ma prawo do 100 proc. ulgi, ponieważ sprawuje faktycznie stałą władzę rodzicielską nad synem, a ojciec zajmuje się nim tylko sporadycznie – uznała skarbówka (interpretacja nr 0113-KDIPT2-2.4011.785.2023.2.ACZ).

Kolejna sprawa: matka mieszka z dziewięcioletnią córką. Dba o jej podstawowe potrzeby: jedzenie, ubranie, szkoła, czas wolny. Ojciec płaci alimenty i ma prawo widywać się z córką co drugi weekend. W sobotę może ją odwiedzić, w niedzielę zabrać ze sobą. Nie wykorzystuje jednak tych możliwości. „W niedzielę przyjdzie i zapyta się, czy dziecko pójdzie z nim, dziecko wyrazi swoje zdanie, że woli zostać w domu, po czym ojciec wychodzi” – opisuje matka. Informuje, że ojciec chodzi na zebrania i przedstawienia szkolne, ale nie ubiera córki, nie kupuje jedzenia ani leków, nie chodzi z nią do lekarza, nie pomaga w odrabianiu lekcji.

Co na to fiskus? „Ulga powinna przysługiwać temu z kim dziecko mieszka i kto tak naprawdę dba o dziecko każdego dnia” – stwierdzili urzędnicy i potwierdzili, że z odliczenia może skorzystać matka (interpretacja nr 0114-KDIP3-2.4011.999.2023.2.AC).

Wcześniejsze interpretacje pokazują jednak, że także mężczyźni mają szanse u skarbówki. Spójrzmy na sprawę ojca szóstki dzieci. Uciekł z domu, ponieważ żona robiła awantury (szczególnie nocą). Są w trakcie sprawy rozwodowej i oboje mają prawa rodzicielskie. Sąd zdecydował, że część dzieci mieszka u ojca, a część u matki.

Jak podzielić ulgę? Ojciec informuje, że to on zajmuje się dziećmi, także tymi, które mieszkają u matki. Łoży na nie, dba o ich należyte wychowanie, zaspokaja codzienne potrzeby. Organizuje im wyjazdy, zarówno w trakcie roku szkolnego, jak i w wakacje. Generalnie, pomimo utrudniania kontaktów i prób odseparowania, troszczy się o nie „pod względem zdrowotnym, fizycznym, moralnym, jak również intelektualnym”.

Matka nie interesuje się dziećmi, nie dba o ich zdrowie i higienę, niejednokrotnie nie mają one posiłku ani napojów w szkole. W związku z tym sąd ustanowił nad mieszkającymi u niej dziećmi nadzór kuratorski.

Co na to skarbówka? Uznała, że ojciec może odliczyć 100 proc. ulgi na dzieci, które mieszkają u niego. Ciężar ich wychowywania spoczywa bowiem tylko na nim. Natomiast na dzieci mieszkające u matki ma połowę odpisu (interpretacja nr 0113-KDIPT2-2.4011.85.2022.2.EC).

Czytaj więcej

Nie wychowujesz, nie płacisz, nie będzie ulgi w PIT

Kiedy ulgę na dzieci dzielimy po połowie

- Ulgę dzielimy na połowę, jeśli oboje rodzice wykonują władzę rodzicielską. Chyba że dogadali się i ustalili inny sposób rozliczenia – tłumaczy Piotr Sekulski.

Przypomnijmy, że ulga polega na pomniejszeniu wykazywanego w zeznaniu rocznym podatku. Na pierwsze i drugie dziecko można odliczyć po 1 112,04 zł, na trzecie 2 000,04 zł, a na czwarte i kolejne 2 700 zł.

Przy jedynakach rodzice mają limity dochodów (chyba że dziecko jest niepełnosprawne).

Odpis przysługuje zarówno na małoletnich potomków, jak i uczące się starsze dzieci (do 25 roku życia, z limitem dochodów). A także na otrzymujące zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną, bez względu na wiek.

Wyłącznie Pani przysługuje prawo do odliczenia – taką konkluzją kończą się ostatnie interpretacje skarbówki dotyczące sporów między rodzicami o ulgę na dzieci. Czy to oznacza, że fiskus faworyzuje matki?

- Nie, o prawie do ulgi decyduje to, kto wykonuje władzę rodzicielską, czyli zajmuje się dzieckiem. Jeśli matka, fiskus jej przyznaje odliczenie. Jeśli ojciec, on skorzysta z ulgi - mówi dr Piotr Sekulski, doradca podatkowy w kancelarii Outsourced.pl.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt
Orzecznictwo
Kolejny ważny wyrok Sądu Najwyższego wydany już po uchwale frankowej
ABC Firmy
Pożar na Marywilskiej. Ci najemcy są w "najlepszej" sytuacji
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać