Przełom roku to idealny moment na przegląd rozliczeń w firmie. Zmieniające się prawo, pojawiające się interpretacje prawa czy orzecznictwo sądowe powodują, że przy takim audycie może się okazać, iż prowadzony dotychczas sposób rozliczeń przestał być aktualny. Problem nie jest duży, gdy wraz z początkiem roku trzeba po prostu zmienić sposób postępowania w danym zakresie. W dużo gorszej sytuacji znajdą się przedsiębiorcy, którzy po przejrzeniu dokumentacji stwierdzą, że popełnili gdzieś błąd lub – co gorsze – nie mają pewności, czy postępują prawidłowo. Co należy zrobić w takiej sytuacji? Najlepiej zapytać o zdanie właściwy urząd. Otrzymana odpowiedź powinna wskazać prawidłowy kierunek działania, a także ochronić przedsiębiorcę, jeśli ten zastosuje się do wytycznych urzędników.
Potrzebny wniosek
Procedurę zadania pytania do urzędu – czy to ZUS, czy urzędu skarbowego – należy rozpocząć od napisania wniosku. Należy w nim szczegółowo przedstawić stan faktyczny lub zdarzenie przyszłe oraz swoje stanowisko w przedmiotowej sprawie. Odpowiedź urzędu, niezależnie od tego, czy pozytywna, czy nie, będzie odnosiła się do wskazanej, konkretnej sytuacji opisanej we wniosku.
Przedsiębiorca nie powinien stosować postanowień wydanej decyzji do innych, wydawałoby się podobnych spraw, które mają miejsce w jego firmie.
Nie ma limitu wydawanych interpretacji. Dlatego w przypadku każdorazowej wątpliwości nic nie stoi na przeszkodzie, żeby znów wystąpić o wyjaśnienie. Jedynym ograniczeniem co do liczby otrzymanych interpretacji mogą być koszty opłacenia wniosku (o czym niżej). Jednak nie są one zbyt wysokie, a ochrona wynikająca z otrzymanej interpretacji może przynieść przedsiębiorcy znaczne korzyści, również finansowe.
Zakres pytań
Gdy płatnik nie ma pewności co do rozliczeń w zakresie ubezpieczeń, może wystąpić z pytaniem do ZUS. Instytucja ta odpowie w zakresie: