22-krotny mistrz turniejów Wielkiego Szlema przeżywa w Madrycie powrót, na który czekał tenisowy świat. Nadal wcześniej kilkukrotnie obiecywał już, że podejmie rękawicę i podniesie rakietę, ale problemy zdrowotne sprawiały, że wycofywał się kolejno z turniejów w Melbourne, Dausze, Indian Wells oraz Monte Carlo, a niektórzy pytali, czy jeszcze kiedykolwiek wyjdzie na kort.
- Wiosną, na przełomie marca i kwietnia, zobaczycie najlepszą wersją Rafaela Nadala — zapowiadał kilka tygodni temu na łamach „L'Equipe” jego trenera Carlos Moya, ale blefował. Jego podopieczny wystąpił dopiero w połowie kwietnia w Barcelonie, gdzie w 1/16 finału wyeliminował go Alex de Minaur (11. ATP). Teraz Hiszpan wziął na Australijczyku rewanż i to już wynik, który sporo znaczy.
Czytaj więcej
Iga Świątek wygrała w 1/8 finału turnieju w Madrycie z Sarą Sorribes Tormo 6:1, 6:0 po występie godnym pierwszej rakiety świata. Polka w kolejnej rundzie zmierzy się z Beatriz Haddad Maią, która wyeliminowała Marię Sakkari.
ATP Madryt. Rafael Nadal idzie za ciosem i zagra w 1/8 finału
Nadal z Cachinem zagrał dopiero swój dwunasty zawodowy mecz od początku 2023 roku, ale momentami nie było tego na korcie widać. Kibice — trybuny wypełniły się do ostatniego miejsca, bo przecież każdy występ 37-latka podczas tego turnieju może być jego ostatnim w karierze ostatnim na hiszpańskiej ziemi — widzieli tenisistę pewnego siebie, energicznego, skoncentrowanego.