Teraz 4 zł za tydzień dostępu!
Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Aktualizacja: 15.11.2015 21:51 Publikacja: 15.11.2015 21:51
Foto: materiały prasowe/Magda Hueckel
Spektakl powstały na motywach sztuki An-skiego, wykorzystuje motyw nieszczęśliwej miłości Lei i Chunona do pokazania dramatu Holokaustu. Analizuje przyczyny zerwania wielowiekowego przymierza między narodami polskim i żydowskim. Próbuje też odpowiedzieć na pytanie, jak ta tragiczna historia odbija się na naszych współczesnych relacjach. Kleczewska w niezwykle poruszający sposób pokazała, jak istotne jest obcowanie ze śmiercią i umarłymi i jak ważną dla tożsamości obu narodów jest pamięć. Głosy wraz z trzema mieszkami wartymi 30 tys. złotych oddali na nią jurorzy: reżyser Remigiusz Brzyk, dramatopisarka Małgorzata Sikorska-Miszczuk i kompozytor Jan Kanty Pawluśkiewicz.
Paweł Miśkiewicz, reżyser spektaklu „Kto wyciągnie kartę wisielca, kto błazna” według „Króla Leara” Szekspira wystawionego przez Teatr im. Słowackiego w Krakowie otrzymał dwa mieszki o wartości 20 tys. złotych głosami aktorki Ewy Błaszczyk i Michaela Ockwella, dyrektora Mayflower Theatre w Southampton. Miśkiewicz pożenił Szekspira z Beckettem, by sugestywnie opowiedzieć o problemie starości, o marginalizacji i alienacji starszych ludzi, o walce starego człowieka o zachowanie godności nie tylko przed naporem żądnych władzy nad światem młodych, ale i w obliczu zbliżającej się śmierci.
Nagroda publiczności i mieszek z 10 tys. złotych oraz nagroda dziennikarzy przypadła Ewelinie Marciniak za reżyserię „Portretu damy” wystawionego na podstawie powieści Henry'ego Jamesa przez Teatr Wybrzeże w Gdańsku. Wysmakowane plastycznie, muzycznie i choreograficznie widowisko, niezwykle spójne w formie, pokazało skostniałą w konwenansach Europę, w której trudno odnaleźć się młodej Amerykance uosabiającej wolność w obyczajowości i w myśleniu.
Kiedy w 2006 roku Maja Kleczewska po raz pierwszy otrzymała na katowickim festiwalu Laur Konrada za spektakl „Woyzeck” Büchnera, został usankcjonowany nowy etap rozwoju polskiej reżyserii teatralnej – etap żerowania na klasyce w sposób absolutnie dowolny, całkowicie odrzucający troskę o integralność dramaturgicznego pierwowzoru. Jak dowodzi tegoroczna edycja Interpretacji, zbieramy dziś ciekawe owoce tamtej decyzji.
Festiwal otwierał spektakl mistrzowski, jakim był „Wujaszek Wania” Czechowa w reżyserii Lwa Dodina w wykonaniu Małego Teatru Dramatycznego Teatru Europy w Sankt Petersburgu. To scena, dla której najważniejsze jest słowo i realizm psychologiczny, oparty na fantastycznym aktorstwie i reżyserii – najlepszej, a więc takiej, której nie widać, jak mawiał Zygmunt Huebner, polski mistrz reżyserii. To teatr krystalicznie czysty, ale dziś zdetronizowany zarówno przez reżyserów poszukujących swego miejsca na scenach i chcących mówić własnym, oryginalnym językiem artystycznym, jak i przez młodą publiczność znudzoną przerabianiem kolejnych wersji odczytania klasycznego tekstu – bo taki teatr jest dla niej tak nudny, jak nudna jest obowiązkowa lektura szkolna. Jeśli więc ma być klasyka, to klasyka a rebours albo taka, z której nic nie pozostaje prócz tytułu. Trwa więc gorączkowe poszukiwanie nowego sposobu narracji, nowych form i przestrzeni.
Wszystkie spektakle konkursowe oparte były w tym roku na klasyce – co chyba w historii tego festiwalu zdarzyło się po raz pierwszy - i wszystkim daleko było do klasycznej jej interpretacji. To nie były autorskie odczytania tekstu, nie cechowała je interpretacja i konsekwencja sceniczna w jej prezentowaniu – jak u Dodina. To były utwory stworzone na nowo przez współpracujących z reżyserami dramaturgów, które ledwie czerpały z danego utworu inspirację do własnych konstrukcji dramaturgicznych lub były kompilacjami wielu dramatów. Większość reżyserów, szanując autorów pierwowzorów, zaznaczyła, że ich propozycja jest zrobiona według czy na motywach – jak Kleczewska, Miśkiewicz, Marciniak, a także Monika Strzępka w zrealizowanej w Starym Teatrze w Krakowie „Nie-Boskiej komedii” Krasińskiego opatrzonej podtytułem „Wszystko powiem Bogu!”. Wyjątkiem okazał się Michał Borczuch, który sygnował swym nazwiskiem „Fausta” Goethego w Teatrze Polskim w Bydgoszczy, ale ingerencja jego i Tomasza Śpiewaka, autora scenariusza, w utwór była tak wielka, że trudno było rozpoznać oryginał.
Pięć konkursowych spektakli, a także przedstawienia oparte na dokumentalnych historiach z nurtu Interpretacje.doc, jak również inscenizacja „Witom, żegnom” o podglebiu kulturowym Śląska artykułowanym muzyką orkiestr górniczych oraz druga z mistrzowskich propozycji - „Czarodziejska góra”, powstała na zamówienie Malta Festiwal Poznań 2015 opera Pawła Mykietyna na motywach powieści Tomasza Manna, łączył jeden temat przewodni – tożsamość jednostki, artysty, kobiety, starzejącego się człowieka, tożsamość narodu, Polski, Europy. Czy jest coś ważniejszego niż przekonanie o tym, kim jestem, co robię, myślę, czuję, do czego dążę, dostrzeżenie poczucia przynależności do grupy?
Niby to temat już ograny, wałkowany od dziesiątek lat i to nie tylko na scenie, pytanie o tożsamość było wszak jednym z najważniejszych pytań XX wieku. Trwa kolejne stulecie, a jednoznacznej odpowiedzi na nie nie ma. Po zamachach terrorystycznych w Paryżu musimy szybko jednak ją znaleźć. Tegoroczny Festiwal Interpretacje w jakimś sensie może być w tym pomocny.
Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące
Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.
Obrady jury konkursowego, przesłuchującego siedmioro kandydatów, nie wyłoniły dyrektora Teatru Dramatycznego. Jak poinformowała nas wiceprezydentka Warszawy Aldona Machnowska-Góra decyzja o tym, co dalej zapadnie do końca przyszłego tygodnia.
Wystawiona w Teatrze Muzycznym w Poznaniu „Irena” z muzyką znakomitego jazzmana Włodka Pawlika i w reżyserii Amerykanina Briana Kite’a będzie miała premierę w berlińskim Admiralspalast.
Uwspółcześniona „Zemsta” Aleksandra Fredry w warszawskim Teatrze Komedia rozgrywa się w środowisku gangsterskim. Brawurowym Papkinem jest Maciej Stuhr.
W „Wypiórze” warszawskiego Teatru Imka z Magdą Boczarską, Mateuszem Banasiukiem i Oskarem Hamerskim, znajdziemy potwierdzenie znanej prawdy, że Mickiewicz wielkim poetą był. I że jesteśmy „wszyscy z niego”. Nawet hipsterzy.
Pięć premier w maju, w tym nagradzany "1989", spektakle z Krystyną Jandą i Jerzym Radziwiłowiczem, zapowiada nowa dyrekcja Teatru TV. Wśród nich nie będzie ani jednego spektaklu powstałego specjalnie na potrzeby telewizyjnej sceny, co było specjalnością Teatru TV.
Listy Mieczysława Porębskiego i Tadeusza Różewicza, które do siebie przez dekady pisali, są nie tylko obrazem osobowości tych gigantów, ale i wartościowym świadectwem ich czasów.
Przyszłość dyrekcji Narodowego Starego Teatru w Krakowie i Dramatycznego w Warszawie może się rozstrzygnąć już w tym tygodniu.
Wystawiona w Teatrze Muzycznym w Poznaniu „Irena” z muzyką znakomitego jazzmana Włodka Pawlika i w reżyserii Amerykanina Briana Kite’a będzie miała premierę w berlińskim Admiralspalast.
Uwspółcześniona „Zemsta” Aleksandra Fredry w warszawskim Teatrze Komedia rozgrywa się w środowisku gangsterskim. Brawurowym Papkinem jest Maciej Stuhr.
W „Wypiórze” warszawskiego Teatru Imka z Magdą Boczarską, Mateuszem Banasiukiem i Oskarem Hamerskim, znajdziemy potwierdzenie znanej prawdy, że Mickiewicz wielkim poetą był. I że jesteśmy „wszyscy z niego”. Nawet hipsterzy.
Pięć premier w maju, w tym nagradzany "1989", spektakle z Krystyną Jandą i Jerzym Radziwiłowiczem, zapowiada nowa dyrekcja Teatru TV. Wśród nich nie będzie ani jednego spektaklu powstałego specjalnie na potrzeby telewizyjnej sceny, co było specjalnością Teatru TV.
Polecam pisarki z Ameryki Łacińskiej. Ten region przeżywa fantastyczny okres literacki.
W Teatrze Studio dostaliśmy opowieść o człowieku zagubionym w niepojętym i wrogim porządku (czy chaosie) świata. Tadeusz Różewicz aktualny i poruszający w mistrzowskiej interpretacji Ireny Jun.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Iga Świątek odniosła 21. turniejowe zwycięstwo w zawodowej karierze. Tydzień po wygranej w Madrycie Polka ponownie pokonała w finale, tym razem w Rzymie Arynę Sabalenkę. Wynik spotkania 6:2, 6:3 mówi wiele o dominacji najlepszej tenisistki świata.
W sobotę 18 maja Ukraina obchodzi Dzień Walki o Prawa Narodu Tatarów Krymskich i upamiętnia ofiary ludobójstwa na Tatarach krymskich w 80. rocznicę tragedii ich masowych deportacji.
Anna Szumańska, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury przekazała, że umowa, która wygasa w 2027 roku z dotychczasowym zarządcą autostrady A4, firmą Stalexport na odcinku Kraków - Katowice nie zostanie przedłużona.
Tylko w maju Donald Tusk umieścił w serwisie X 25 wpisów, z których 13 w mniej lub bardziej zawoalowany sposób atakowało PiS. Czy tego typu aktywność nie jest rozmienianiem na drobne politycznego kapitału jaki Tusk zgromadził w wyborach z 15 października?
18 lat po mundialu w 2006 roku Niemcy są gospodarzem Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Czy powróci letnia bajka? To marzenie socjologa i kibica Thomasa Druyena.
Podczas kiedy Zachód od dwóch lat dyskutuje o przekazaniu Ukrainie zamrożonych rosyjskich aktywów, Kreml bez wahania zagarnia kolejny zachodni majątek w Rosji. Tym razem jest to blisko ćwierć miliarda euro należące do Deutsche Banku. O zajęcie niemieckich pieniędzy wnioskował Gazprom.
Główny Inspektor Farmaceutyczny zdecydował o wstrzymaniu na terenie całej Polski obrotu leku Viglita, stosowanego w leczeniu cukrzycy typu II. Produkt nie spełnił wymagań jakościowych.
Zgodnie z kalendarzem, opublikowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, zimowa przerwa świąteczna potrwa od 23 do 31 grudnia 2024 r., a wiosenna, związana ze Świętami Wielkanocnymi, od 17 kwietnia do 22 kwietnia 2025 r.
Jeśli tak wygląda kampania do Parlamentu Europejskiego, to nie chcę nawet sobie wyobrażać, co będzie działo się przed wyborami prezydenckimi. Chyba że Jarosławowi Kaczyńskiemu i Donaldowi Tuskowi ktoś powie: „Stop, wystarczy”. Powie?
PKP Intercity ma dobrą wiadomość dla kibiców wybierających się na Mistrzostwa Europy w piłce nożnej do Niemiec. Przewoźnik z tej okazji uruchomi dodatkowe pociągi z Warszawy w niższych cenach.
Dziennik "Washington Post" poinformował, że rosyjska wojna elektroniczna po raz pierwszy zdołała odciąć ukraińską brygadę walczącą w obwodzie charkowskim od połączenia satelitarnego. Starlinki przestały działać.
Paweł Fajdek zmierzy się z mistrzem świata Ethanem Katzbergiem w jednym z najciekawszych pojedynków 70. Memoriału Janusza Kusocińskiego, który 18 maja odbędzie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Czworo reprezentantów Polski wystąpi w turnieju zapaśniczym na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Będą wśród nich: Anhelina Łysak, Wiktoria Chołuj, Zbigniew Baranowski oraz Arkadiusz Kułynycz.
Dziennikarz „Rz” Rusłan Szoszyn otrzymał Nagrodę im. Macieja Płażyńskiego 2024. Laureatami konkursu są dziennikarze i redakcje z Czech, Litwy, Polski i Włoch.
Paczkę DecoMorreno można dziś włożyć do sejfu, ponieważ tak zyskuje na wartości, że można ją traktować jak lokatę. Wszystko, co zawiera kakao, kosztuje dziś absurdalnie dużo – wskazał Krzysztof Pawiński, prezes Maspeksu, w rozmowie z Business Insider Polska. I zdradził, co jeszcze może zdrożeć.
Amerykańskie ostrzeżenia dotyczące odcięcia chińskich banków od rynku USA okazują się o wiele skuteczniejsze, aniżeli zapewnienia Putina, że „handel z Chinami jest chroniony przed wpływami zewnętrznymi”. W efekcie rosyjskim import szybko się kurczy, a towarów zaczyna brakować.
Apteki, w których można otrzymać receptę na taką pigułkę, zostaną odpowiednio oznakowane. Wkrótce są także planowane ustawowe zmiany związane z zakazem reklamy aptek.
Przemawiając z okazji obchodów 80 rocznicy bitwy pod Monte Cassino, premier Donald Tusk zapowiedział inwestycję 10 mld zł we wzmocnienie wschodniej granicy RP. - Rozpoczynamy wielki projekt budowy bezpiecznej granicy, w tym systemu fortyfikacji - powiedział szef rządu.
W obliczu zakazu stosowania broni z USA do ataków ne cele w Rosji, Ukraina zwróciła się do administracji Bidena o pomoc w namierzeniu celów, które wojsko mogłoby uderzyć wykorzystując rodzimą broń - pisze dziennik "The Wall Street Journal".
Polska mogłaby być lepszym krajem. Może to się stać tylko wtedy, gdy całe NSA zrozumie że ma być, idąc za słowami Profesor Ewy Łętowskiej, tarczą dla obywatela przed mieczem władzy. A sprawa Szmydta to czarna kartka dla tego sądu.
Siostry Karmelitanki chcą się przeprowadzić w spokojniejsze miejsce. Aktualny burmistrz Łukasz Filipowicz podkreśla, że klasztor jest w Zakopanem praktycznie od zawsze, więc jest zaskoczony możliwością stworzenia w tym miejscu pensjonatu.
Działo szynowe to jedna z najnowszych broni w arsenale Pekinu. Miało strzelać pociskami z prędkością ponad 5 Machów, ale na razie nie zdało egzaminu na poligonie. Badania z udziałem AI jednak trwają, a do wyścigu dołączają kolejne państwa.
Jeśli Stany Zjednoczone zgodzą się na użycie przekazywanej Ukrainie broni do ataków na cele w Rosji, powstanie "gwarantowana strefa sanitarna" - zapowiedział były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. Według rosyjskiego polityka strefa ta znajdzie się "gdzieś na granicy z Polską albo już w samej Polsce".
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas