Co najmniej pięć rakiet zostało wystrzelonych z irackiego miasta Zumar w stronę amerykańskiej bazy wojskowej w północno-wschodniej Syrii - podają dwa źródła w siłach bezpieczeństwa Iraku i przedstawiciel administracji USA.
Od rana pojawiają się doniesienia, że Izrael dokonał nad ranem 19 kwietnia odwetowego uderzenia na Iran. 19 kwietnia jest dniem urodzin najwyższego przywódcy duchowego Iranu, ajatollaha Alego Chamenei.
Iracki parlament planuje głosowanie nad projektem ustawy przewidującej karę śmierci lub dożywocie za stosunki seksualne między osobami tej samej płci. Zdaniem dyplomatów zachodnich może to mieć konsekwencje dla stosunków politycznych i gospodarczych Iraku.
Szef MSZ Iranu, Hosejn Amir Abdollahijan twierdzi, że Iran przekazał sąsiadującym z nim krajom, a także Stanom Zjednoczonym, informacje o planowanym ataku na Izrael.
W przeprowadzonym przez USA ataku zginął w Bagdadzie jeden z dowódców organizacji Kataib Hezbollah, wspieranej przez Iran organizacji paramilitarnej. Do ataku doszło 7 lutego.
Stany Zjednoczone przeprowadziły w piątek ataki w Iraku i Syrii, uderzając w cele powiązane z irańskim Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej. Waszyngton dokonał odwetu za atak z wykorzystaniem drona, w którym zginęło trzech amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Jordanii.
Administracja Joe Bidena zastanawia się, jak militarnie odpowiedzieć na ataki na amerykańskich żołnierzy, by nie wywołać nowej wojny na Bliskim Wschodzie.
Sekretarz obrony USA, Lloyd Austin poinformował, że Amerykanie przeprowadzili atak na trzy obiekty w Iraku związane z wspieraną przez Iran milicją, Kata'ib Hezbollah.