Vovan i Lexus, czyli Władimir Kuzniecow oraz Aleksiej Stolarow, kilka dni temu opublikowali nagranie, w którym — podszywając się pod przewodniczącego Komisji Unii Afrykańskiej — dyskutują z szefem Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) Witoldem Bańką. „Rz” ustaliła, że prawdopodobnie posłużyli się w tym celu zaawansowaną sztuczną inteligencją, aby podczas połączenia wideo wygenerować zarówno wizerunek, jak i głos rozmówcy.
Polak nie przekazał Kuzniecowowi i Stolarowowi niczego, co wykraczałoby poza oficjalny przekaz kierowanej przez niego organizacji. Ostrożny podczas spotkania z „afrykańskim politykiem” był również Bach, choć rozmowa była długa i dotyczyła relacji MKOl z Rosjanami, ich udziale w igrzyskach olimpijskich oraz planowanej przez Kreml na wrzesień organizacji Światowych Igrzysk Przyjaźni w Moskwie i Jekaterynburgu.
Czytaj więcej
Rosjanie oskarżają Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) o rasizm i neonazizm, bo na igrzyska w Paryżu wyślą reprezentację kadłubową. Ukraińcy wygrali bitwę nad Sekwaną.
Co powiedział Thomas Bach pranksterom z Rosji
Nagranie, które opublikowali pranksterzy, ma 21 minut. Słyszmy chociażby, jak Bach zapewnia, że MKOl ma poparcie najważniejszych unijnych rządów w ruchu sprzeciwu wobec zawodów, które Rosjanie chcą zorganizować w opozycji do igrzysk olimpijskich. Niemiec już wcześniej krytykował Światowe Igrzyska Przyjaźni, nazywając je imprezą o charakterze prowojennym i propagandowym, a więc niezgodnym z zapisami Karty Olimpijskiej.
Bach tłumaczy również w nagraniu, że Rosyjski Komitet Olimpijski (ROC) został zawieszony w prawach członka MKOl za przyjęcie w poczet swoich członków organizacji sportowych z nielegalnie zaanektowanych terytoriów Ukrainy i porównuje karę nałożoną na tamtejszych sportowców — mogą wystąpić w Paryżu jako atleci neutralni, bez flagi oraz hymnu — do sankcji, którą w 1992 roku przed igrzyskami w Barcelonie ukarano Jugosławię.