Sieci energetyczne w Polsce nie dadzą rady OZE

Elektroenergetyczne linie nie sprostają wzrostowi mocy z zielonych źródeł bez inwestycji w dystrybucję i ułatwień. Tu jednak pojawią się problemy.

Publikacja: 20.03.2023 03:00

Sieci energetyczne w Polsce nie dadzą rady OZE

Foto: Bloomberg

Wiekowe sieci elektroenergetyczne nie podołają zielonej transformacji energetycznej. Rząd dostrzega problem, chce przyspieszyć budowę nowych i dlatego zmienia przepisy.

OZE wymuszą zmiany

Rozbudowa infrastruktury sieciowej jest kluczowa dla realizacji celów polskiej polityki klimatyczno-energetycznej. Jednym z jej problemów jest nie tylko jej wiek, ale też niedopasowanie do zmian w sposobie produkcji i dostarczania energii. Z centralnego modelu zarządzania i jej przesyłu na duże odległości energetyka przechodzi na model rozproszony. Coraz częściej energia elektryczna będzie przesyłana lokalnie, a więc wykorzystywane będą sieci o mniejszym napięciu, a nie te najmocniejsze.

Przy rosnącej liczbie wniosków o przyłączenie do lokalnych sieci rozproszonych źródeł OZE miejsca w systemie elektroenergetycznym już jakiś czas temu zaczęło brakować. Problem miała rozwiązać nowelizacja tzw. specustawy przesyłowej z 2015 r. o przygotowaniu i realizacji strategicznych inwestycji w zakresie sieci przesyłowych. Wprowadza ona dla wybranych, kluczowych inwestycji w sieci i linie energetyczne udogodnienia poprzez skrócenie procedur administracyjnych. Nowelizacja w proponowanym dotychczas kształcie może jednak nie wystarczyć.

Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE), skupiające operatorów sieci przesyłowej i dystrybucyjnej, oszacowało koszt modernizacji linii średniego napięcia i „przesiadki” z napowietrznych na podziemne na ok. 48 mld zł. Urząd Regulacji Energetyki szacuje, że dostosowanie najbardziej krytycznej sieci dystrybucyjnej do przesyłu zielonej energii może kosztować co najmniej 130 mld zł do 2030 r. Tymczasem w 2021 r. wydatki na ten cel wyniosły 7 mld zł. Nakłady będą musiały więc wyraźnie wzrosnąć.

Odpowiedzialne za energetykę Ministerstwo Klimatu i Środowiska przeprowadziło analizy, z których wynika, że realizacja strategicznych celów wskazanych w polityce energetycznej Polski do 2040 r. będzie wymagała poszerzenia listy inwestycji o dotychczas nieujęte w specustawie przesyłowej. Bez tego – zdaniem firm energetycznych – nie uda się dostosować sieci dystrybucyjnych do szybszej integracji OZE z systemem elektroenergetycznym.

Kluczowe dla tego procesu będą linie energetyczne 110 kV. Ich specustawa dotychczas nie obejmowała i przez to niemożliwe było ich szybkie powstanie. – Obecne procedury prawa administracyjnego i budowlanego powodują, że proces budowy nowych linii trwa kilka, a nawet kilkanaście lat – podkreśla PTPiREE.

Prawo nie wystarczy

Firmy energetyczne, do których należą zależne spółki dystrybucyjne, zgłaszały liczne uwagi wobec tego projektu. Podkreślały potrzebę głębszych zmian.

Zdaniem Polskiej Grupy Energetycznej proponowane zmiany są ograniczone i nie bazowały w pełni na rozwiązaniach, które się już sprawdziły. Koncern postulował, by w związku z koniecznością rozbudowy sieci dystrybucyjnych na terenie całego kraju wprowadzić do ustawy przepisy ułatwiające procesy inwestycyjne dotyczące sieci dystrybucyjne, w tym w sieci o napięciu niższym niż 110 kV. Wykraczało to jednak poza propozycje resortu klimatu, który sugestię takiej poprawki odrzucił.

Spółki, zapytane przez nas o uwagi do treści projektu, odsyłają do PTPiREE, które z kolei nie odpowiada wprost na pytania, ale dodaje, że „projekt jest jeszcze przedmiotem uzgodnień”. – Szerszej odpowiedzi będziemy mogli udzielić po zakończeniu procesu legislacyjnego i gdy znane będą zapisy – podkreśla branżowa organizacja.

Czas nagli, ponieważ – jak wynika z danych zebranych przez organizację pozarządową Client Earth – w 2021 r. odnotowano rekord, jeśli liczby odmów przyłączenia nowych źródeł wytwórczych (3751), a łączna moc nieprzyłączona do sieci przekroczył ponad 14 GW.

Wiekowe sieci elektroenergetyczne nie podołają zielonej transformacji energetycznej. Rząd dostrzega problem, chce przyspieszyć budowę nowych i dlatego zmienia przepisy.

OZE wymuszą zmiany

Pozostało 96% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sieci Przesyłowe
Miliardy na projekty sieci i magazynów
Sieci Przesyłowe
Grzegorz Onichimowski, prezes PSE: Polska energetyka potrzebuje lepszej koordynacji działań
Sieci Przesyłowe
Sieci dystrybucyjne kuleją mimo wielkich inwestycji
Sieci Przesyłowe
NIK: linie energetyczne za stare na OZE. Spółki Orlenu nie wpuszczają kontrolerów
Sieci Przesyłowe
Długie wyczekiwanie na prąd. Liczba chętnych rośnie