Tymi słowami prezes Trybunału Konstytucyjnego odniosła się m.in. do zarzutu iż sędziowie Krystyna Pawłowicz oraz Stanisław Piotrowicz zostali wybrani do organu ze złamaniem obowiązujących przepisów. Wątpliwość dotyczy przekroczenia przez nich dopuszczalnego wieku — To jest kompletny absurd. Chciałam przypomnieć niektórym sędziom i ich kolegom, że byli wybierani w wieku 67-69 lat. I nawet nikomu do głowy nie przyszło, żeby się nawet zastanowić, czy mogą być wybrani. Przepis, który mówi jakie warunki musi spełniać osoba wybrana do Sądu Najwyższego, bo to są te warunki, które dostosowuje się do tego, jakie warunki powinien spełniać kandydat na sędziego TK, tam nie ma ograniczenia wiekowego, przekazała sędzia.