Joanna Parafianowicz: Dyskusja, a nie krucjata

Profesorom prawa podsuwam możliwość milczenia w kwestii, która biologicznie ich nie dotyczy.

Publikacja: 24.04.2024 04:30

„Czarny protest” na ulicach Warszawy po wyroku TK ws. aborcji

„Czarny protest” na ulicach Warszawy po wyroku TK ws. aborcji

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Temat dopuszczalności aborcji wraca w debacie publicznej jak bumerang i niezmiennie wywołuje emocje, nie przybliżając nas jednakże do zmiany obowiązującego prawa. Społeczeństwo było bowiem i jest podzielone na dwa główne obozy.

Jeden z nich zasilają osoby opowiadające się za możliwością przerywania ciąży, drugi jest temu przeciwny. Co istotne, także w dostrzegalnych podgrupach tych obozów ich przedstawiciele różnią się rygoryzmem podejścia do tematu.

Pozostało 86% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Michał Zacharski: Solidna ochrona ofiar gwałtu. Ale nie za cenę niesłusznych skazań
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił