Ewa Szadkowska: Gdy marznie sędzia na L4

Efektem ubocznym sporu o praworządność może być znalezienie odpowiedzi na wiele praktycznych pytań. Na przykład tych, które dotyczą zasad etyki sędziowskiej.

Publikacja: 31.01.2024 02:01

Ewa Szadkowska: Gdy marznie sędzia na L4

Foto: Adobe Stock

Po wydaniu w grudniu 2023 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnego wyroku skazującego dwóch byłych szefów CBA na kary bezwzględnego pozbawienia wolności odżyła dyskusja o konstytucyjnej kompetencji głowy państwa, jaką jest prawo łaski. Podobnie jak w 2015 r., część prawników rzuciła się do przekonywania, że wydany wówczas akt łaski pozostaje w mocy. Druga część (chyba sporo większa) dowodziła, że prezydent może ułaskawiać tylko osoby skazane, dopóki zatem Andrzej Duda ponownie nie zastosuje prawa łaski, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik powinni siedzieć za kratami. Gdy obaj panowie rzeczywiście tam trafili, pod miejscami ich osadzenia zaczęły gromadzić się tłumy sympatyków PiS. Wśród pikietujących regularnie pojawiała się Barbara Kamińska, żona Mariusza. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jest sędzią od października ubiegłego roku przebywającą na zwolnieniu lekarskim.

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Kubeł zimnej wody
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: A takim był dobrym sędzią…
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Moda na retro
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Sędziowie z klapkami na oczach
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Nie da się oszukać kasy samoobsługowej