Marcin Giełzak: Dlaczego Macron wygrał

Musiał stawiać czoła licznym kryzysom, a mimo to w rankingach prezydenckiej popularności u kresu pierwszej kadencji wypadł on lepiej niż którykolwiek z poprzedników w ostatnich 30 latach – pisze publicysta.

Publikacja: 01.05.2022 21:00

Marcin Giełzak: Dlaczego Macron wygrał

Foto: CAROLINE BLUMBERG / POOL / AFP

Chińczycy, kiedy chcą napisać słowo „kryzys”, wykonują dwa pociągnięcia pędzla: jedno oznacza zagrożenie, drugie szansę. Emmanuel Macron nie zawsze w porę dostrzegał zagrożenia, ale w lot chwytał polityczne szanse. Z polskiego punktu widzenia kluczowe jest to, że okoliczności wymusiły na nim zmianę kursu na bardziej zbieżną z naszym interesem. Z francuskiego – że pilnuje on interesu narodowego, nawet za cenę pogarszania relacji z partnerami.

Nieugięty reformator

Pozostało 96% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Tomasz Szmydt napuszczony na polską ambasadę w Mińsku. Dlaczego Aleksandr Łukaszenko to robi?
Publicystyka
Sondaż: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich dzieli Polaków. Wyborcy PiS przeciw
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Polska była proizraelska, teraz głosuje w ONZ za Palestyną
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Czy sprawa sędziego Tomasza Szmydta najbardziej zaszkodzi Trzeciej Drodze i Lewicy?
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jarosław Kaczyński podpina się pod rolników. Na dłuższą metę wszyscy na tym stracą