Język polski się zmienił

Księgozbiory zza pleców polityków znikły. Ale oni nadal czytają, uczestniczą w wydarzeniach kulturalnych. Tyle że mediów to nie interesuje, bo czyhają raczej na ich potknięcia – mówi Mariuszowi Cieślikowi minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska

Aktualizacja: 30.01.2015 07:05 Publikacja: 30.01.2015 00:00

Język polski się zmienił

Foto: Fotorzepa/Jakub Ostałowski

Rz : Kiedy siedziała pani na widowni Teatru  Wielkiego podczas wręczania Paszportów „Polityki" i usłyszała od Zygmunta Miłoszewskiego o tupecie urzędników, którzy zjawiają się wśród ludzi kultury, wzięła to pani do siebie?

Ja mam ogromny tupet, bo bez przerwy gdzieś bywam. W teatrze, w kinie, na wystawach i koncertach, i wydawało mi się do tej pory, że to dowód na żywe zainteresowanie kulturą.

Pozostało 95% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Tomasz Szmydt napuszczony na polską ambasadę w Mińsku. Dlaczego Aleksandr Łukaszenko to robi?
Publicystyka
Sondaż: Komisja ds. badania wpływów rosyjskich dzieli Polaków. Wyborcy PiS przeciw
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Polska była proizraelska, teraz głosuje w ONZ za Palestyną
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Czy sprawa sędziego Tomasza Szmydta najbardziej zaszkodzi Trzeciej Drodze i Lewicy?
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jarosław Kaczyński podpina się pod rolników. Na dłuższą metę wszyscy na tym stracą