Ujawnienie publiczne a ochrona sygnalistów. Na co trzeba się przygotować

Wewnętrzny kanał zgłoszeń dostosowany do organizacji, gwarancja braku działań odwetowych i deklaracja, że firma podejmie działania następcze, zmniejszy ryzyko, że sygnalista poda informacje o naruszeniach do wiadomości publicznej.

Publikacja: 04.04.2024 04:30

Ujawnienie publiczne a ochrona sygnalistów. Na co trzeba się przygotować

Foto: Adobe Stock

W pierwszym z cyklu artykułów o obowiązkach związanych z  ochroną sygnalistów omawialiśmy relacje pomiędzy wewnętrznymi i zewnętrznymi kanałami zgłaszania naruszeń. Poza tymi dwoma kanałami projekt ustawy o ochronie sygnalistów wprowadza też trzeci mechanizm – ujawnienie publiczne, czyli podanie informacji o naruszeniu do wiadomości publicznej. Jest to najdalej idąca spośród dróg dostępnych sygnalistom. Dlatego ustawa określi, w jakich sytuacjach ci, którzy z niej skorzystają, podlegają ochronie i pod jakimi warunkami. Konsekwencje ujawnienia publicznego mogą być bowiem bardzo poważne – zarówno dla sygnalisty, jak i dla organizacji i osób, których dotyczy informacja o naruszeniu.

Pozostało 93% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Prawo karne
Akta znalezione w domu Zbigniewa Ziobry. Prokuratura przekazała nowe informacje
ABC Firmy
Firma zapłaci prawie 240 tys. zł kary. Wszystko przez zgubionego pendrive'a
Zawody prawnicze
Adwokaci apelują do Tuska. Chcą uchylenia rozporządzenia MS
Praca, Emerytury i renty
Czternasta emerytura z wieloma znakami zapytania. Będzie podwyżka?
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?