Zostałeś zatrzymany przez policję i zwolniony? Nie zobaczysz akt

Rzecznik Prawo Obywatelskich pisze do ministra Bodnara o problemie wynikającym z przepisów postępowania karnego. Chodzi o brak dostępu do akt swojej sprawy dla osoby zatrzymanej, którą zwolniono bez postawienia zarzutów.

Publikacja: 24.04.2024 12:28

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek

Foto: PAP/Albert Zawada

Zostajesz zatrzymany przez policję lub prokuraturę, która podejrzewa Cię o popełnienie przestępstwa. Funkcjonariusze prowadzą śledztwo lub dochodzenie, jesteś poddawany przesłuchaniu. Ostatecznie jednak, zamiast usłyszeć zarzuty, zostajesz zwolniony do domu. Chciałbyś móc zajrzeć teraz w akta sprawy, by zobaczyć, o co cię podejrzewano i jakie czynności przeprowadzono przed zwolnieniem? Niestety, prawo na to nie zezwala. Brak jest jednak także przepisu, który by takiego dostępu zabraniał.

Czytaj więcej

Wykluczenie cyfrowe seniorów. RPO pisze do ministerstwa o konstytucyjnych wątpliwościach

RPO: dostęp do akt policji i prokuratury, gdy nie padły zarzuty

Jest to bardzo niejasna sytuacja, o której alarmuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Mamy do czynienia z luką prawną — sytuacją, w której przepis wprawdzie nie zabrania dostępu do akt, ale brak jest przepisu wyraźnie na to zezwalającego. Tym samym, policja lub prokuratura może zasłaniać się brakiem takiego przepisu i nie przekazywać nam akt do wglądu. Z taką sytuacją spotkał się obywatel — zatrzymany i zwolniony następnego dnia — który zgłosił się do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Zgodnie z art. 156 kodeksu postępowania karnego, stronom postępowania przygotowawczego udostępnia się akta sprawy i zezwala m.in. na wykonywanie ich odpisów. Problem w tym, że status strony w postępowaniu przygotowawczym przysługuje osobie, która usłyszała zarzuty. W opisywanej sytuacji nie można więc posługiwać się powyższym przepisem.

RPO Marcin Wiącek: potrzeba nowego przepisu w postępowaniu karnym

Konieczna jest, jak wskazuje RPO, zmiana prawna i wprowadzenie nowych przepisów.

— Należy wprowadzić podstawę prawną, umożliwiającą zatrzymanemu, niezależnie od dalszych losów postępowania, dostęp do akt sprawy w odpowiednim dla przesłanek zatrzymania zakresie w celu umożliwienia korzystania z pełni jego praw w toku weryfikacji zasadności i legalności zatrzymania. — pisze RPO Marcin Wiącek do ministra Adama Bodnara.

Brak przepisów, zezwalających takiej osobie na wgląd w akta, stanowi bowiem naruszenie szeregów gwarancji konstytucyjnych. 

Czytaj więcej

Konstytucja pilnuje praw zatrzymanego

Zostajesz zatrzymany przez policję lub prokuraturę, która podejrzewa Cię o popełnienie przestępstwa. Funkcjonariusze prowadzą śledztwo lub dochodzenie, jesteś poddawany przesłuchaniu. Ostatecznie jednak, zamiast usłyszeć zarzuty, zostajesz zwolniony do domu. Chciałbyś móc zajrzeć teraz w akta sprawy, by zobaczyć, o co cię podejrzewano i jakie czynności przeprowadzono przed zwolnieniem? Niestety, prawo na to nie zezwala. Brak jest jednak także przepisu, który by takiego dostępu zabraniał.

RPO: dostęp do akt policji i prokuratury, gdy nie padły zarzuty

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił