Bulwersujące opinię publiczną sowite nagrody dla kierownictwa NBP, choć robią wrażenie urzędniczej samowoli, to miały podstawę prawną. Koliduje ona jednak z innymi zasadami wynagradzania urzędników. Może to oznaczać, że kierownictwo NBP przekroczyło uprawnienia.
Do 2019 roku ustawa o Narodowym Banku Polskim dość ogólnie przewidywała w art. 66, że „ wynagrodzenie Prezesa i wiceprezesów NBP ustalane jest na podstawie przepisów o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe”. Oznaczało to, że o wysokości ich wynagrodzeń i ewentualnych dodatków do nich decydowała ustawa zwana popularnie kominową i określająca pułapy płacowe dla takich osób.