Marihuana dowodem na jedność koalicji Olafa Scholza

Ani sprzeciw landów, ani środowisk lekarskich nie jest w stanie wpłynąć na plany rządu Olafa Scholza. Koalicja chce udowodnić, że nie jest wewnętrznie podzielona.

Publikacja: 20.02.2024 03:00

Liberalizacja prawa dotyczącego marihuany ma dokładnie taką samą liczbę zwolenników, co przeciwników

Liberalizacja prawa dotyczącego marihuany ma dokładnie taką samą liczbę zwolenników, co przeciwników, czyli 47 proc. fot. Getty Images

Foto: Carsten Koall

Projekt ustawy jest już gotowy i w tym tygodniu ma trafić do Bundestagu. Po jego uchwaleniu ma wejść w życie z początkiem kwietnia. Zgodnie z nim marihuana zostanie usunięta z listy narkotyków.

Osoby od 18. roku życia będą mogły uprawiać trzy rośliny, zabezpieczając odpowiednio domowe miniplantacje przed osobami niepowołanymi, jak dzieci i młodzież. Drugim źródłem dostaw mają być specjalne organizacje nazwane z angielska Cannabis Social Clubs. To stowarzyszenia liczące nie więcej niż 500 członków, które prowadzić będą plantacje konopi i udostępniać gotowe produkty swym członkom. Plan jest taki, że każdy z nich będzie mógł nabyć do 25 g konopi dziennie, ale nie więcej niż 50 g w miesiącu. Wszystko pod kontrolą odpowiednich służb państwowych.

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Świadkowie opowiadają, kim jest naprawdę Donald Trump. „Te taktyki pomogły mu wygrać wybory”
Polityka
Sandro Gozi, kandydat na przewodniczącego Komisji Europejskiej: Bez reform Unię Europejską zjedzą Chiny i USA
Polityka
Hiszpania odwoła ambasadora w Argentynie? Javier Milei obraził żonę Pedro Sáncheza
Polityka
Zamach stanu w Afryce. Udaremniono atak na prezydenta
Polityka
Stan zdrowia Roberta Ficy. "Najgorsze obawy minęły"