Protasiewicz: Chciałbym usłyszeć twarde deklaracje od Zełenskiego w Warszawie

Prezydent Ukrainy pokazuje światu i Rosji, że wojna nie przyniosła poważnych skutków dla aktywności dyplomatycznej dla głowy państwa ukraińskiego - mówił Jacek Protasiewicz, Unia Europejskich Demokratów, Koalicja Polska, w rozmowie z Radiem Plus, w kontekście planowanej wizyty prezydenta Ukrainy w Warszawie.

Publikacja: 04.04.2023 12:39

Jacek Protasiewicz

Jacek Protasiewicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Protasiewicz odniósł się do wizyty prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, która ma się odbyć w środę, w Warszawie.

- Prezydent Ukrainy pokazuje światu i Rosji, że wojna nie przyniosła poważnych skutków dla aktywności dyplomatycznej dla głowy państwa ukraińskiego. Jest to piąta wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. Od polityków PiS-u słyszymy, że Polska stała się najważniejszym strategicznym partnerem Ukrainy. Jednak przed wizytą w Warszawie, prezydent Ukrainy był wcześniej w Brukseli, Francji, Waszyngtonie i Londynie - stwierdził polityk.

Czytaj więcej

Wołodymyr Zełenski przyjedzie podziękować Polakom

- Mam nadzieję, że wizyta nie będzie płytka i usłyszymy poważne ustalenia oraz zobowiązania z obu stron - dodał.

Poseł został zapytany o to, jak zmieniłaby się polityka zagraniczna względem Ukrainy, gdyby opozycja doszła do władzy.

- Współpraca z Ukrainą będzie na pewno dalej kontynuowana. Będziemy też chcieli wyegzekwować poważne miejsce dla Polski w programie odbudowy Ukrainy. Jest już projekt ustawy o funduszu powierniczym, który będzie zarządzał środkami na odbudowę kraju. Polacy muszą znaleźć miejsce obok Amerykanów i Niemców, którzy zaczęli już zabiegi, żeby być uwzględnieni w procesie odbudowy - zaznaczył parlamentarzysta.

Chciałbym usłyszeć od prezydenta Zełenskiego twardą deklarację o tym, że zadba o to, żeby polski udział w odbudowie był znaczny, a nie tylko symboliczny

Jacek Protasiewicz, Unia Europejskich Demokratów, Koalicja Polska

- Druga kwestia, to trudna przeszłość polsko-ukraińska. Chciałbym usłyszeć od prezydenta Zełenskiego twardą deklarację o tym, że zadba o to, żeby polski udział w odbudowie był znaczny, a nie tylko symboliczny. A także zapewnienie, że wspólnie zajmiemy się rozwiązaniem trudnych spraw historycznych. Mam też nadzieję, że nie padną słowa uznania dla polskiego społeczeństwa, tylko podziękowania w związku z przyjęciem ukraińskich uchodźców. Podziwiać nas mogą Amerykanie, Niemcy i Francuzi - podkreślił Protasiewicz.

Protasiewicz odniósł się do wizyty prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, która ma się odbyć w środę, w Warszawie.

- Prezydent Ukrainy pokazuje światu i Rosji, że wojna nie przyniosła poważnych skutków dla aktywności dyplomatycznej dla głowy państwa ukraińskiego. Jest to piąta wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. Od polityków PiS-u słyszymy, że Polska stała się najważniejszym strategicznym partnerem Ukrainy. Jednak przed wizytą w Warszawie, prezydent Ukrainy był wcześniej w Brukseli, Francji, Waszyngtonie i Londynie - stwierdził polityk.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Pytania po przemówieniu Marcina Kierwińskiego. Minister odpowiada na zarzuty
Polityka
Dla Konfederacji eurokampania to sprawdzian. Pozornie prostszy niż samorząd
Polityka
Sondaż: Jak Polacy ocenieją start ministrów i wiceministrów w wyborach do PE?
Polityka
Krzysztof Gawkowski o CPK. „Ta inwestycja może być kontynuowana”
Polityka
Prezydent Duda: Odrodził się potwór, który nas pożerał
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił