Karczewski: Putin by się cieszył, gdybyśmy powiedzieli, że był atak na Polskę

Trzeba było bardzo wnikliwie, starannie ważyć każde słowo - mówił w rozmowie z TVP senator PiS Stanisław Karczewskim, odpowiadając na zarzuty, że rząd informował we wtorek wieczorem za późno o tym, co stało się ok. 15:40 w Przewodowie.

Publikacja: 18.11.2022 08:40

Stanisław Karczewski

Stanisław Karczewski

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

We wtorek na Przewodów spadł pocisk, zabijając dwóch mężczyzn pracujących w tamtejszej suszarni zboża. Wszystko wskazuje na to, że był to pocisk wystrzelony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą z zestawu S-300, choć prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, jeszcze w środę mówił, że "na pewno nie był to pocisk ukraiński". Już jednak w czwartek stwierdził, że nie można być niczego na 100 proc. pewnym.

USA, NATO i Polska podkreślają, że wszystko wskazuje na to, iż tragedia w Przewodowie była wynikiem uderzenia pocisku S-300 wystrzelonego przez stronę ukraińską.

Pozostało 81% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Rafał Trzaskowski o zarządzeniu ws. krzyży: Nie dotyczy szkół czy szpitali
Polityka
Wybory kopertowe? Michał Wypij: Lekceważenie życia i zdrowia Polaków, po to by utrzymać władzę
Polityka
Joński: Wybory kopertowe? Eksperci mówią wprost, że Morawiecki złamał Konstytucję
Polityka
Krzysztof Bosak przeciwko usuwaniu symboli religijnych. "Przymusowa ateizacja"
Polityka
Sebastian Kaleta: Jeśli Szymon Hołownia chce być wiarygodny powinien skarcić Donalda Tuska