Brazylia. Pandemia wynosi Lulę do władzy

Covid wywraca scenę polityczną największej demokracji Ameryki Łacińskiej. Już w przyszłym roku miejsce prezydenta ze skrajnej prawicy może zająć raz jeszcze charyzmatyczny przywódca lewicy.

Aktualizacja: 15.03.2021 22:14 Publikacja: 15.03.2021 19:20

Lula da Silva został zaszczepiony 13 marca preparatem wytwarzanym w Brazylii na licencji Sinopharmy.

Lula da Silva został zaszczepiony 13 marca preparatem wytwarzanym w Brazylii na licencji Sinopharmy. Kraj podpisał też umowy na produkcję szczepionek Pfizer i Sputnik V oraz ma dostawy od firmy AstraZeneca

Foto: AFP

Brazylia ma skąd czerpać wzorce walki z pandemią, bo kontynent, na którym leży, odniósł tu sporo sukcesów, czasem spektakularnych. Chile zdołało już zaszczepić jedną czwartą swojej ludności, najwięcej na świecie po Izraelu, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Wielkiej Brytanii. A to za sprawą szybko zawartych kontraktów z Sinovac, uzupełnionych niewielkimi dostawami Pfizera. Dziś nikt nie szczepi tak szybko jak władze w Santiago.

Argentyna, która już w grudniu zawarła umowy na dostawy rosyjskiego Sputnika V oraz Sinopharmy, też robi ostatnio spore postępy. Ale i w Brazylii liczba zmarłych (270 tys.) w przeliczeniu na ludność jest mniejsza niż w 21 krajach świata, w tym Włoszech, Belgii czy Francji.

Pozostało 82% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Hiszpania odwoła ambasadora w Argentynie? Javier Milei obraził żonę Pedro Sáncheza
Polityka
Zamach stanu w Afryce. Udaremniono atak na prezydenta
Polityka
Stan zdrowia Roberta Ficy. "Najgorsze obawy minęły"
Polityka
Koalicyjny gabinet w Holandii. To będzie rząd skrajnej prawicy
Polityka
Robert Fico pozostaje na oddziale intensywnej terapii. Przejdzie kolejną operację