Od 1 stycznia 2017 r. obowiązuje tzw. sankcja w VAT. Chodzi o przepisy pozwalające nałożyć dodatkowe zobowiązanie podatkowe na podatnika, który zaniżył zobowiązanie w VAT, zawyżył kwoty obniżające wysokość zobowiązania lub kwoty podlegające zwrotowi. Podstawowa stawka sankcji wynosi 30 proc. kwoty zaniżenia zobowiązania podatkowego (albo kwoty zawyżenia zwrotu różnicy podatku, itd.). W razie zaś dobrowolnego skorygowania błędnego rozliczenia po zakończeniu kontroli podatkowej lub celno-skarbowej (albo w trakcie tej ostatniej) sankcja zostanie wymierzona według stawki 20 proc. Natomiast w sposób szczególny „karane" ma być odliczenie VAT z faktur wystawionych w związku z oszustwem podatkowym. Sankcja z tego tytułu sięgnie nawet 100 proc. podatku naliczonego. Czy tak jak w przypadku prawa do odliczenia VAT, uczciwy podatnik będzie mógł powołać się na dobrą wiarę, aby uniknąć sankcji?