Denis Urubko: W tym roku na K2 byśmy weszli

– W nocy te obrazy wracają. Widziałem, jak lina skręciła się na kamieniach, jak spadł. To są takie emocje, które wchodzą do środka, ciągle czuję ból – mówi Denis Urubko, zdobywca wszystkich ośmiotysięczników świata.

Publikacja: 22.03.2019 08:00

Denis Urubko

Denis Urubko

Foto: PAP

Wierzy pan w Boga?

Nie. Wszystko się kiedyś kończy, życie też. Nie mamy energii, żeby to zatrzymać, nie mamy takiej siły. Wszystko, co się dzieje, na co mamy wpływ, to efekt pracy naszego umysłu i naszych rąk. Realizujemy własne ambicje, pomysły. Jestem pragmatykiem. Jak się dzieje źle, to też boga nie wzywam.

Pozostało 98% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Plus Minus
Do ostatniej kropli czekolady
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?