Kobiety potrzebują innych bohaterek w serialach. Nie chodzi tylko o Trinity z Matrixa

Czas pożegnać „silną kobietę”. Niewątpliwie odegrała ona swoją rolę, udowadniając, że kobieca postać nie musi stanowić jedynie dodatku do fabuły. Każdy bohater musi jednak po wypełnieniu misji opuścić miasto.

Publikacja: 08.03.2024 10:00

W serialu „Wielka woda” z 2022 r. walcząca z arogancją i niekompetencją swoich przełożonych kobieta

W serialu „Wielka woda” z 2022 r. walcząca z arogancją i niekompetencją swoich przełożonych kobieta (Agnieszka Żulewska) stara się pomóc tam, gdzie zawiodło państwo

Foto: Netflix

W filmie „Kobiety i XX wiek” (2016) Mike Mills oddał hołd kobietom, które pomogły mu przejść przez burzliwą końcówkę lat 70. Dorastanie w epoce głębokiego kryzysu stało się dla wrażliwego chłopaka znośne tylko dzięki towarzystwu nieprzeciętnych osobowości – matki, starszej siostry i grona przyjaciółek. Kilka dekad później w geście wdzięczności odwzorował je na ekranie, rozpisując postaci trzech kobiet, w których losach odbijają się najważniejsze napięcia społeczne tamtych czasów – walkę o dostrzeżenie pracy reprodukcyjnej, wysiłki na rzecz włączenia kobiet do instytucji kultury i władzy oraz rewolucję seksualną.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem