Carl Schmitt i fetysz legalizmu

Carl Schmitt dowodził, że partia sprawująca władzę czyni użytek z premii za rządzenie: kwitując legalność własnych działań, zarazem ogranicza jednakowe dla wszystkich szanse polityczne. Może to robić, na przykład zmieniając tuż przed wyborami parlamentarnymi skład Trybunału Konstytucyjnego.

Publikacja: 05.05.2016 12:46

Żołnierz, wykładowca, teoretyk prawa: w swoich rozważaniach nad naturą państwa Carl Schmitt nie brał

Żołnierz, wykładowca, teoretyk prawa: w swoich rozważaniach nad naturą państwa Carl Schmitt nie brał jeńców

Foto: Ullstein Bild via Getty Images

Nierzadko żywimy się myślą, że istnieją książki napisane specjalnie dla nas. Rozterki głównych bohaterów wydają się nam tak dobrze znane, że bierzemy je niemal za własne. Która z kobiet nie była za młodu Nataszą Rostow? Czy przypadki Karola Bovary nie składają się na powszechną niedolę mężczyzn dojrzałych, których raptem zdejmuje chęć poślubienia kobiety o dwadzieścia lat młodszej?

Czytaj więcej

Pozostało 99% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tajemnice Wandy Rutkiewicz
Plus Minus
Bezwarunkowej aborcji żąda mniejszość
Plus Minus
Jedyny taki stadion w Polsce ma się zmienić nie do poznania. Wojenna historia w tle
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Kościół dalej posługuje się retoryką abp. Głódzia
Plus Minus
Irena Lasota: Dlaczego Polska odwraca się od Gruzji?