Jerzy Wenderlich: SLD pogrążył Leszek Miller

Antoni Macierewicz i Jarosław Kaczyński, którzy byli w sondażach zawsze liderami nieufności, jawili się przy przewodniczącym SLD w kampanii do Sejmu w 2015 roku jako przytulanki - mówi Jerzy Wenderlich, wiceprzewodniczący SLD.

Aktualizacja: 14.10.2017 21:08 Publikacja: 12.10.2017 15:14

Zwolennik poważnego dyskursu politycznego. Obrady Sejmu, czerwiec 2008 roku

Zwolennik poważnego dyskursu politycznego. Obrady Sejmu, czerwiec 2008 roku

Foto: Fotorzepa/ Jakub Ostałowski

Plus Minus: Kiedyś powiedział mi pan, że bycie szefem regionu polega na codziennym obdzwanianiu swoich ludzi i sprawdzaniu, kto jest dzisiaj ze mną, a kto przeciwko mnie. Nadal pan tak działa?

Jerzy Wenderlich, wiceprzewodniczący SLD: No nie, tak to wygląda tylko w kampaniach partyjnych. To miałem na myśli. Ale oczywiście wtedy uczestniczyłem w tej polityce pozyskiwania szabel. Uczyłem się jednak, żeby bardziej niż na takiej „matematyce" polegać na z mozołem budowanym autorytecie, uczyć się rozmawiać z każdym. To przynosi lepsze wyniki niż gromadzenie hufców.

Pozostało 97% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem
Plus Minus
Do ostatniej kropli czekolady