Jest decyzja w sprawie przyszłości Thomasa Tuchela w Bayernie Monachium

Niemiec pożegna się ze stanowiskiem po zakończeniu sezonu. Bawarczycy przegrali trzy ostatnie mecze i grozi im sportowa katastrofa.

Publikacja: 21.02.2024 14:24

Thomas Tuchel będzie pracował w Monachium do końca sezonu.

Thomas Tuchel będzie pracował w Monachium do końca sezonu.

Foto: REUTERS/Heiko Becker

Po porażce z Bayerem Leverkusen (0:3) w meczu na szczycie Bundesligi Tuchel miał oznajmić piłkarzom, że są słabsi, niż myślał, więc teraz sam dostosuje się do ich poziomu.

Te słowa obróciły się przeciwko niemu, bo jego czas w Monachium powoli dobiega końca. Czarę goryczy przelała przegrana z Lazio Rzym w 1/8 finału Ligi Mistrzów (0:1, Bayern nie oddał ani jednego celnego strzału) oraz ligowa wpadka w Bochum (2:3).

Czy Bayern ma jeszcze szansę na jakieś trofeum?

- Gdybyśmy zagrali ten mecz jeszcze pięć razy, to odnieślibyśmy pięć zwycięstw — skomentował niedzielny występ swojej drużyny Tuchel. Ale chyba nikt mu nie uwierzył. Na pewno nie szefowie Bayernu, którzy uznali, że najlepszym wyjściem będzie w tej sytuacji rozstanie. Inaczej niż w przypadku Juliana Nagelsmanna, któremu rok temu w marcu podziękowali ze skutkiem natychmiastowym, Tuchelowi pozwolą pracować do końca sezonu, choć opinia publiczna domagała się zwolnienia już teraz.

Czytaj więcej

Handlował kawą, teraz ma zatrzymać Barcelonę

Nic dziwnego, skoro Bawarczycy odpadli z Pucharu Niemiec, wyeliminowani przez trzecioligowy Saarbruecken, w Bundeslidze z tronu po ponad dekadzie może strącić ich Bayer Leverkusen (dystans do lidera po klęsce w Bochum zwiększył się do ośmiu punktów), a w Champions League będą musieli w marcu odrabiać straty w rewanżu z Lazio.

Słychać, że bawarska szatnia podzieliła się na dwa obozy - tych, którzy jeszcze wierzą w Tuchela, oraz tych, którzy nie wyobrażają sobie z nim dalszej współpracy. To tylko będzie utrudniało mu pracę.

Kto następcą Thomasa Tuchela w Bayernie?

Naturalnym kandydatem na następcę Tuchela wydaje się Xabi Alonso, który zbudował silne Leverkusen, a Bayern zna doskonale, bo grał tam przez trzy lata. Hiszpan jest też jednak na liście życzeń Liverpoolu, który będzie szukał następcy Juergena Kloppa. Szykuje się gorące lato na trenerskim rynku.

Po porażce z Bayerem Leverkusen (0:3) w meczu na szczycie Bundesligi Tuchel miał oznajmić piłkarzom, że są słabsi, niż myślał, więc teraz sam dostosuje się do ich poziomu.

Te słowa obróciły się przeciwko niemu, bo jego czas w Monachium powoli dobiega końca. Czarę goryczy przelała przegrana z Lazio Rzym w 1/8 finału Ligi Mistrzów (0:1, Bayern nie oddał ani jednego celnego strzału) oraz ligowa wpadka w Bochum (2:3).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Szatnia Bayernu Monachium znów płonie. Thomas Tuchel straci pracę?
Piłka nożna
Hansi Flick trenerem Barcelony? Świetna wiadomość dla Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
Kylian Mbappe zostanie piłkarzem Realu. Wybrał miłość, zarobi miliony
Piłka nożna
Liga Mistrzów: Karnawał dopiero się zaczyna
Piłka nożna
Mecz bez historii, Robert Lewandowski bez gola. Barcelona bliżej wicemistrzostwa