Reprezentacja Niemiec. Kac po mundialu jeszcze nie minął

Niemcy, z którymi reprezentacja Polski zagra w piątek mecz towarzyski na PGE Narodowym, próbują wyjść z kryzysu, ale budowa drużyny na Euro 2024 idzie im na razie dość topornie.

Publikacja: 15.06.2023 03:00

Pomocnik reprezentacji Niemiec Joshua Kimmich

Pomocnik reprezentacji Niemiec Joshua Kimmich

Foto: AFP

Zespół Hansiego Flicka jako gospodarz pewny udziału w turnieju finałowym wciąż mógł wziąć udział w eliminacjach, lecz selekcjoner z tej propozycji nie skorzystał. Wolał sam wybrać rywali do sparingów i stworzyć swój kalendarz. Czas pokaże, czy obrał właściwą drogę.

Niemcy w marcu wygrali w Moguncji z Peru (2:0) i przegrali w Kolonii z Belgią (2:3). Kilka dni temu zremisowali w Bremie z Ukrainą (3:3), a do października mają jeszcze zmierzyć się z Kolumbią, Japonią, Francją i USA. Tylko z Amerykanami – a wcześniej z Polską – grają na wyjeździe.

Czytaj więcej

Fernando Santos bez sentymentów. Robert Lewandowski: Życie toczy się dalej

Nastroje po meczu z Ukrainą są minorowe. Rok przed mistrzostwami Europy nie widać, by reprezentacja podążała w dobrym kierunku. Kac po mistrzostwach świata w Katarze nie minął. Obawy, że święto przed własną publicznością skończy się wstydem – jak trzy ostatnie wielkie turnieje – rosną.

Na mundialach w Rosji i Katarze Niemcy nie wyszli nawet z grupy, a na Euro 2020 odpadli w 1/8 finału. Tamtejsza prasa uważa, że ich drużyna nie należy już do europejskiej elity i nie wzbudza strachu wśród rywali.

Mecz z Ukrainą – tysięczny w historii reprezentacji – to potwierdził. Nie powiódł się eksperyment z trzema obrońcami. Piłkarze Flicka popełniali błędy w defensywie, do 83. minuty przegrywali 1:3, a gola na wagę remisu strzelił w doliczonym czasie z rzutu karnego Joshua Kimmich.

Choć wyniki przed mistrzostwami nie były pozytywne, to w całym kraju w trakcie mundialu panowała wspaniała atmosfera. Mamy jeszcze czas, by przywrócić ten entuzjazm

Ilkay Guendogan

„Panie Flick, kończy nam się czas. Teraz trzeba pokonać Polskę i Kolumbię, inaczej będziemy dyskutować nie tylko o właściwej jedenastce na Euro 2024, ale także o selekcjonerze” - przekonuje „Bild” i przypomina, że Niemcy wygrali tylko trzy z ostatnich dziewięciu spotkań – z Omanem, Kostaryką i Peru. Ledwie dwa razy w 14 meczach zachowali czyste konto.

Flick ma o czym myśleć. Po klęsce w Katarze zachował posadę (w przeciwieństwie do dyrektora Olivera Bierhoffa), choć liczby mu nie sprzyjają: pod jego wodzą reprezentacja odniosła 12 zwycięstw w 22 meczach. „Kicker” pisze o „dramatycznie niezdarnym zespole”.

– Brakuje nam odwagi. Musimy nad tym popracować – przyznaje selekcjoner i próbuje nie ulegać pogrzebowym nastrojom. – W 2006 roku, trzy miesiące przed mundialem, przegraliśmy 1:4 z Włochami, a potem przeżyliśmy bajkę – wspomina brązowy medal zdobyty przed własną publicznością.

Czytaj więcej

Gdzie zagra Arkadiusz Milik? Kadrowicz stawia sprawę jasno

Ilkay Guendogan – jeden z nielicznych, którzy dziś nie zawodzą – pamięta tamten turniej z perspektywy kibica. Miał 15 lat i w rodzinnym Gelsenkirchen oglądał na żywo swój pierwszy ważny mecz (Anglia – Portugalia).

– Choć wyniki przed mistrzostwami nie były pozytywne, to w całym kraju w trakcie mundialu panowała wspaniała atmosfera. Mamy jeszcze czas, by przywrócić ten entuzjazm – podkreśla.

Guendogan, który dopiero co świętował z Manchesterem City triumf w Lidze Mistrzów, powinien się znaleźć w składzie na sparing z Polską. Flick będzie chciał odkupić winy, więc wystawi raczej najmocniejszą jedenastkę.

W bramce powinien zagrać klubowy kolega Roberta Lewandowskiego Marc-Andre ter Stegen, obroną pokieruje Antonio Ruediger, środkiem pola – Joshua Kimmich, a duet napastników stworzą Leroy Sane i Niclas Fuellkrug, który od listopadowego debiutu w kadrze trafia w niemal każdym meczu.

Czytaj więcej

Fernando Santos ogłosił powołania. Nie ma weteranów

Atak to – obok defensywy – największy problem Flicka. Niemcy nie mogą się doczekać klasowego napastnika, więc dziś ich najlepszym strzelcem jest 30-letni piłkarz Werderu, jeszcze rok temu występujący w drugiej Bundeslidze.

Flick zapowiadał, że chce odmłodzić kadrę. Zrezygnował z Thomasa Muellera, nie ma też leczącego złamaną nogę Manuela Neuera, jednak selekcjonerowi i tak wypomina się zbytnie przywiązanie do nazwisk. Zmiana pokoleniowa idzie powoli, ale może zobaczymy w Warszawie utalentowanego Jamala Musialę, który zagwarantował Bayernowi jedenaste z rzędu mistrzostwo. To jeden z tych zawodników, którzy dają Niemcom nadzieję na lepsze jutro. Nawet jeśli dziś trudno być optymistą.

Mecz Polska – Niemcy w piątek o 20.45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, Polsacie Sport Premium 1.

Kadra Niemiec na mecz z Polską

Bramkarze
∑ Bernd Leno (Fulham)
∑ Marc-Andre ter Stegen (Barcelona)
∑ Kevin Trapp (Eintracht Frankfurt)
Obrońcy
∑ Matthias Ginter (Freiburg)
∑ Robin Gosens (Inter Mediolan)
∑ Benjamin Henrichs (RB Lipsk)
∑ Thilo Kehrer (West Ham)
∑ Lukas Klostermann (RB Lipsk)
∑ David Raum (RB Lipsk)
∑ Antonio Ruediger (Real Madryt)
∑ Nico Schlotterbeck (Borussia Dortmund)
∑ Malick Thiaw (Milan)
∑ Marius Wolf (Borussia Dortmund)
Pomocnicy
∑ Julian Brandt (Borussia Dortmund)
∑ Emre Can (Borussia Dortmund)
∑ Leon Goretzka (Bayern Monachium)
∑ Ilkay Guendogan (Manchester City)
∑ Kai Havertz (Chelsea Londyn)
∑ Jonas Hofmann (Borussia Moenchengladbach)
∑ Joshua Kimmich (Bayern Monachium)
∑ Jamal Musiala (Bayern Monachium)
∑ Florian Wirtz (Bayer Leverkusen)
Napastnicy
∑ Niclas Fuellkrug (Werder Brema)
∑ Leroy Sane (Bayern Monachium)
∑ Timo Werner (RB Lipsk)

Zespół Hansiego Flicka jako gospodarz pewny udziału w turnieju finałowym wciąż mógł wziąć udział w eliminacjach, lecz selekcjoner z tej propozycji nie skorzystał. Wolał sam wybrać rywali do sparingów i stworzyć swój kalendarz. Czas pokaże, czy obrał właściwą drogę.

Niemcy w marcu wygrali w Moguncji z Peru (2:0) i przegrali w Kolonii z Belgią (2:3). Kilka dni temu zremisowali w Bremie z Ukrainą (3:3), a do października mają jeszcze zmierzyć się z Kolumbią, Japonią, Francją i USA. Tylko z Amerykanami – a wcześniej z Polską – grają na wyjeździe.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Mecz bez historii, Robert Lewandowski bez gola. Barcelona bliżej wicemistrzostwa
Piłka nożna
Kolejny sezon Ligi Mistrzów. Piraci wzięli kurs na Europę
Piłka nożna
Czy będzie grupowy coming-out w zawodowej piłce nożnej?
Piłka nożna
Czy Manchester United i Chelsea zagrają w europejskich pucharach?
Piłka nożna
Kto poprowadzi największe kluby w przyszłym sezonie? Ruszyła karuzela nazwisk