Gotówka i Biuro Rzeczy Znalezionych. Znalazca może zostać opodatkowany

Po nagłośnieniu sprawy dużej kwoty pieniędzy, którą dwa lata temu znaleziono w Katowicach, do urzędu zgłosiły się osoby, które twierdzą, że to ich gotówka. Urząd Miasta musi to sprawdzić.

Publikacja: 06.02.2023 08:00

Gotówka i Biuro Rzeczy Znalezionych. Znalazca może zostać opodatkowany

Foto: Adobe Stock

Dwa lata temu ktoś w Katowicach znalazł 42 900 zł, 4 tys. euro i 300 dol., w sumie ok. 63 tys. zł. Gotówka została oddana do miejscowego Biura Rzeczy Znalezionych. Może tam leżeć dwa lata, a tyle upłynęło w miniony poniedziałek.

O sprawie głośno się zrobiło dwa tygodnie temu, gdy katowicki ratusz podał, że szuka właściciela pieniędzy. Od razu przekazano, że jeśli się nie znajdzie, to pieniądze trafią do znalazcy. – Wpłynęły do nas zgłoszenia od osób, które twierdzą, że są właścicielami gotówki. Pojawiła się też nowa dokumentacja, która musi być wnikliwie przeanalizowana, w związku z czym procedura związana z ustaleniem co dalej z pieniędzmi się wydłuży – mówi Sandra Hajduk.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Oszczędności
Choć ceny wciąż rosną, inflacji boimy się coraz mniej
Oszczędności
Od 2016 roku lokaty przynosiły realne straty, ale to może się zmienić
Oszczędności
Polacy starają się oszczędzać, ale oni tego nie robią
Oszczędności
Coraz więcej młodych Polaków oszczędza. W co lokują pieniądze?
Oszczędności
Jak oszczędzają Niemcy. Gdzie trzymają pieniądze