Hakerski atak na prawniczą tajemnicę

Prawnicy nagminnie wykorzystują nieszyfrowane nośniki czy przenośne komputery zawierające objęte tajemnicą dane. Przesyłają je też pocztą elektroniczną z mało bezpiecznych darmowych kont e-mailowych. To się musi zmienić – uważają Dariusz Szostek i Dominik Lubasz.

Aktualizacja: 19.09.2015 13:51 Publikacja: 19.09.2015 02:00

Foto: 123RF

Na początku września środowisko prawnicze, ale także media, obiegła informacja, że znana kancelaria prawna padła ofiarą hakerów. Nie był to zwykły atak na system teleinformatyczny kancelarii, ale działanie powiązane z szantażem, dlatego zostało ujawnione. Według informacji medialnych za nieujawnienie danych haker żądał 500 tys. euro. Opublikował 500 MB danych, twierdząc, że ma ich w sumie ok. 100 GB, w tym umowy z klientami, zbiory dokumentów, treści e-maili (zarówno klientów, jak i prawników kancelarii) i będzie te informacje ujawniał. Należy się spodziewać, że nie są to tylko pogróżki.

Pozostało 90% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Prawne
Kazus Szmydta. Wypadek przy pracy sądownictwa administracyjnego czy pytanie o jego sens?
Opinie Prawne
Prof. Marek Safjan: Prawo jest jak kostka Rubika
Opinie Prawne
Gwiazdowski: Sejm z Senatem przywrócili praworządność. Obrońcy praworządności protestują
Opinie Prawne
Marek Kutarba: Jak mocno oskładkowanie zleceń uderzy dorabiających po kieszeni?
Opinie Prawne
Pietryga: Przełom w KRS na wyciągnięcie ręki. Czy Tusk pozwoli na sukces Bodnarowi?