Polska po jasnej stronie mocy

To nie nasze agresywne kroki rozpoczęły proces wzmacniania wschodniej flanki NATO, ale nie możemy pozostawać bierni wobec siłowych zmian granic, podważania suwerenności państw i gwałcenia prawa międzynarodowego – pisze szef polskiej dyplomacji.

Aktualizacja: 30.06.2015 20:22 Publikacja: 29.06.2015 21:52

Grzegorz Schetyna i amerykański sekretarz stanu John Kerry. Waszyngton 7 stycznia 2015 r.

Grzegorz Schetyna i amerykański sekretarz stanu John Kerry. Waszyngton 7 stycznia 2015 r.

Foto: AFP

Uwaga całej Europy skupia się dziś na Grecji. Nie stać nas na osłabienie i rozpad solidarności naszej wspólnoty, bo wyzwania, którym właśnie stawiamy czoła, wymagają jedności i odpowiedzialności. Już dziś można jednak wyciągnąć z tego kilka wniosków dla Polski. Po pierwsze, nasza decyzja o opóźnieniu wejścia do strefy euro była słuszna, choć nie należy odwlekać jej w nieskończoność. Po drugie, niezależnie od sposobu rozwiązania kryzysu w Grecji, współpraca w strefie euro będzie się zacieśniać i przekształcać w rodzaj politycznej osi UE. Już dziś w tym gronie nie powinno zabraknąć polskiego głosu, a w perspektywie nasza obecność w nim jest niezbędna. Po trzecie, patrząc na Grecję, wszyscy politycy świata powinni wyciągnąć wnioski z tego, czym może się skończyć nieodpowiedzialny populizm. Dotyczy to także Polski.

Pozostało 89% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?
"Rz" wyjaśnia
Anna Słojewska: Bruksela wybierze komisarza wskazanego przez Donalda Tuska, nie przez prezydenta