Eryk Mistewicz o stosunkach polsko-francuskich

Tak złych relacji polsko-francuskich nie było nigdy dotąd. Winę za taki stan ponoszą zarówno antypisowska opozycja, jak i rząd w Warszawie – pisze publicysta.

Aktualizacja: 26.11.2016 13:28 Publikacja: 24.11.2016 18:51

Eryk Mistewicz o stosunkach polsko-francuskich

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska

Pracuję na pograniczu polsko-francuskim – intelektualnym, wydawniczym, start-upowym – łącząc te dwa kraje i ludzi, którzy wiele mogą się od siebie nauczyć, wiele razem stworzyć. Od kilku tygodni mamy już bardziej jawną ewakuację francuskich przedsiębiorstw niż pełną wzajemnego zrozumienia współpracę.

Ostatnio przy każdym spotkaniu z przedstawicielami francuskich elit wraca niczym mantra jedno zdanie: „od śmierci Profesora nie mamy z kim rozmawiać". Mowa oczywiście o profesorze Bronisławie Geremku.

Pozostało 93% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński i Donald Tusk – panom już dziękujemy
Opinie polityczno - społeczne
Adam Lipowski: NATO wspiera Ukrainę na tyle, by nie przegrała wojny, ale i nie wygrała z Rosją
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Polska nie powinna delegować swej obrony do mało wiarygodnego partnera – Niemiec
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Koszmar Ameryki, czyli Putin staje się lennikiem Chin
Opinie polityczno - społeczne
Bogusław Chrabota: Czy Rafał Trzaskowski walczy z krzyżem?