Wojciech Jakóbik: Idzie korekta Europejskiego Zielonego Ładu z Polską w środku oka cyklonu

Francja wsparta przez Polskę może dokonać zmian w Zielonym Ładzie, biorąc poprawkę na bezpieczeństwo oraz gospodarkę. Cele klimatyczne należy realizować tak, aby nie zamienić zależności od gazu rosyjskiego na tę od komponentów chińskich. Czy czeka nas polsko-francuski sojusz atomowo-odnawialny?

Publikacja: 17.04.2024 16:18

Protest francuskich rolników w Paryżu przeciwko polityce UE

Protest francuskich rolników w Paryżu przeciwko polityce UE

Foto: Bloomberg

Polska polityka energetyczno-klimatyczna bywa zdefazowana. To znaczy, że bywamy czarni, gdy wszyscy chcą być zieloni, i przodujemy w zieloności, gdy inni czernieją. Polska musi się odnaleźć w obliczu korekty Europejskiego Zielonego Ładu.

Dlaczego Europejski Zielony Ład wymaga korekty

Kryzys energetyczny oraz następująca po jego wybuchu inwazja Rosji na Ukrainie to wystarczające powody do refleksji nad pierwotnymi założeniami Zielonego Ładu kreślonymi ok. 2021 r., kiedy te zagrożenia nie były jeszcze tak widoczne, choć warto wskazać, że Gazprom zaczął ograniczać podaż gazu w wakacje tamtego roku, a państwa zachodnie wiedziały o planie inwazji Rosji na Ukrainę co najmniej od jesieni 2021 r.

Czytaj więcej

Kubin: Europejski Zielony Ład, czyli triumf idei nad politycznymi realiami

Czas na korektę Zielonego Ładu nastąpi po zakończeniu wyborów europejskich oraz serii wyborów parlamentarnych w poszczególnych krajach członkowskich, wśród których jednymi z najciekawszych mogą być te w Niemczech zaplanowane na jesień 2025 r., niedługo po zakończeniu prezydencji polskiej przewidzianej na pierwszą połowę przyszłego roku.

Z tego względu przyszłość protestów rolników przeciwko Europejskiemu Zielonemu Ładowi może się rozstrzygnąć w czasie polskiej prezydencji w pierwszej połowie 2025 r. Na razie jednak rzeczowa rozmowa o polityce klimatycznej jest utrudniona kampanią do czerwcowych wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Jak może wyglądać korekta Zielonego Ładu

Jednak już teraz w najsilniejszych gabinetach europejskich można usłyszeć o korekcie Zielonego Ładu poprzez wzięcie poprawki na wojnę i kryzys. Ta perspektywa dodaje do znanych wyzwań klimatycznych także napięcie geopolityczne na Wschodzie, rosnącą asertywność Chin oraz zależność od nich w sektorze OZE, magazynów energii oraz samochodów elektrycznych. Akcenty będą mocniej postawione na konkurencyjność przemysłu, także wobec takich zachęt poza Europą jak Inflation Reduction Act w USA.

Czytaj więcej

Łukasz Warzecha: Jak Zielony Ład kasuje rolnictwo Unii Europejskiej

Według dokumentów z obrad Rady Unii Europejskiej Francuzi proponują wręcz pauzę regulacyjną pozwalającą na refleksję nad poszczególnymi aktami legislacyjnymi, które składają się na niespełna 4 tys. stron przepisów Zielonego Ładu. Jeżeli taki pomysł wychodzi z Francji, będącej liderem sojuszu jądrowego z udziałem Polski, który obronił już atom przed krytyką Austrii i Niemiec, ta siła wsparta przez Warszawę może dokonać zmian w Zielonym Ładzie, biorąc poprawkę na bezpieczeństwo oraz gospodarkę.

Sojusz polsko-francuski w obronie Europy

Polska polityka energetyczno-klimatyczna nie może być zdefazowana. Zauroczenie słuszną ideą ochrony klimatu musi ustąpić rozmowie o konkretnych działaniach na rzecz rozwoju duetu dotyczącego atomu i OZE w polityce energetyczno-klimatycznej Unii Europejskiej. Dwa wierzchołki Trójkąta Weimarskiego w Paryżu i Warszawie mogą nadać ton tej rozmowie wobec odnotowanej w debatach europejskich inercji Berlina. Cele klimatyczne należy realizować tak, aby nie zamienić zależności od gazu rosyjskiego na tę od komponentów chińskich.

Dwa wierzchołki Trójkąta Weimarskiego w Paryżu i Warszawie mogą nadać ton tej rozmowie wobec odnotowanej w debatach europejskich inercji Berlina

Przemysł europejski musi być konkurencyjny i dlatego słusznie domaga się subsydiów, jak te udzielone jednostronnie przez Niemcy w czasie kryzysu energetycznego za zgodą Komisji Europejskiej. Większa koordynacja da sprawiedliwą dystrybucję urealnionych założeń Zielonego Ładu i przysłuży się spójności polityki europejskiej. Warunek to oczywiście aktywna polityka europejska Warszawy, która nie może z nią czekać na kolejne wybory, bo w demokracji zawsze jesteśmy przed albo po jakiejś elekcji.

Polska polityka energetyczno-klimatyczna bywa zdefazowana. To znaczy, że bywamy czarni, gdy wszyscy chcą być zieloni, i przodujemy w zieloności, gdy inni czernieją. Polska musi się odnaleźć w obliczu korekty Europejskiego Zielonego Ładu.

Dlaczego Europejski Zielony Ład wymaga korekty

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO