Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Edukacji Narodowej od nowego roku szkolnego w pierwszych klasach szkół średnich nie będzie już przedmiotu historia i teraźniejszość. HIT pozostanie w tylko drugiej klasie, a od roku szkolnego 2024/2025 uczniowie szkół średnich będą mieli edukację obywatelską. To jednak, zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego, może doprowadzić do zwolnień w szkołach.
W szkołach średnich możliwe redukcje etatów
Do tej pory w szkołach średnich HiT był przez dwa lata – dwie godziny w pierwszej klasie i godzina w drugiej. Tego przedmiotu uczyli najczęściej nauczyciele historii lub wiedzy o społeczeństwie. Dla wielu były to dodatkowe możliwości zarobkowania lub uzupełnienia etatu, które wraz z likwidacją przedmiotu się skończą.
Czytaj więcej
Historia i teraźniejszość znika ze szkół. Zastąpi go edukacja obywatelska uczona w sposób nie teoretyczny a praktyczny. Uczniowie poznają zasady działania państwa prawa i funkcjonowania instytucji publicznych.
– Mamy sygnały od dyrektorów szkół, że niektórzy nauczyciele nie będą mieć pensum (czyli 18 godzin przy tablicy – red.) i będą musieli pracować w niepełnym wymiarze. Wiem też, że w niektórych szkołach planowane są zwolnienia – mówi „Rzeczpospolitej” Sławomir Broniarz, prezes ZNP. – HiT powinien zniknąć ze szkół, ale nie w taki sposób i nie kosztem nauczycieli – dodaje.
„W roku szkolnym 2024/2025 w klasach pierwszych nie będzie ani przedmiotu historia i teraźniejszość, ani przedmiotu edukacja obywatelska, co będzie miało znaczący wpływ na wymiar zatrudnienia nauczycieli” – napisali związkowcy w liście wysłanym właśnie do MEN.