Fryderyki’23: Mrozu wygrał wszystko

Sześć nominacja do najważniejszej nagrody przemysłu muzycznego mieli Dawid Podsiadło i debiutant Rubens, ale to Mrozu zmienił wszystkie pięć szans na zwycięstwa.

Publikacja: 23.04.2023 14:08

Mrozu

Mrozu

Foto: PAP/Zbigniew Meissner

Takiej dramaturgii gala, która w tym roku odbywała się w Gliwicach, nie miała dawno, a może nawet nigdy. Zgarniających od kilku lat większość wyróżnień artystów, czyli Dawida Podsiadło i sanah, a także rapera Mrozu, doścignął Rubens z albumem o znaczącym tytule „Piosenki, których nikt nie chciał”. Zapachniało sensacją, gdy listę nominowanych podano po raz pierwszy: Rubens miał sześć nominacji, a Podsiadło pięć. Potem okazało się, że w komunikacie ZPAV jest błąd i obaj wokaliści mieli po sześć nominacji.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Muzyka popularna
Światowa czołówka rapu w Polsce, czyli „Barbie world” na żywo
Muzyka popularna
Niebinarne Nemo z pomocą Polaków wygrywa Eurowizję
Muzyka popularna
Dym i oblężenie finału Eurowizji. Protesty antyizraelskie w Malmö
Muzyka popularna
Eurowizja 2024: Greta Thunberg protestowała, ale izraelska artystka wystąpi w finale
Muzyka popularna
W Opolu nie będzie politycznej cenzury. Robert Górski odpowiada za Kabareton